Trzeci dzień, sytuacja zaczyna być stabilna. Garfield odzyskał głos, apetyt i chęci do życia. Teraz tylko pozostaje nam wyleczyć jego płuca i dokończyć antybiotykoterapię.
Małymi kroczkami wszystko się układa, widać, że Garfield walczy.
Annie Grabska
Witajcie po przerwie! Otrzymaliśmy wreszcie wyniki badań płynu z płuc, na które tak długo czekaliśmy.
Wyniki te zaskoczyły nawet doświadczonych lekarzy z kliniki - okazało się, że Garfield - 17-letni kot, który nie wychodzi z domu - ma w sobie 2 bliżej niezidentyfikowane bakterie!!!
Długo badano próbki, lecz nie udało się ustalić ich pochodzenia ani sposobu walki z nimi. Nie wiemy nawet czy stanowią zagrożenie dla reszty domowników i dzieci.
Na tę chwilę wiemy, że to beztlenowe bakterie, które przy zastosowaniu dotychczasowego leczenia nie namnażają się. Wraz z lekarzami podjęliśmy decyzję o kontynuowaniu antybiotykoterapii jeszcze przez maksymalnie miesiąc, ponieważ obawiamy się, że jego nerki mogą nie wytrzymać takiego wysiłku
Częstotliwość wizyt w lecznicy się zmniejszyła, Garfield otrzymuje zestaw 2 antybiotyków i probiotyk do domu na kolejne 3 tygodnie i co tydzień badania kontrolne z RTG klatki.
Dziś czeka nas wizyta kontrolna. Jak wiadomo, każda wizyta i RTG to kolejne opłaty.
Na szczęście z Waszą pomocą wychodzimy na ostatnią prostą. Dziękujemy! <3
Udostępniajcie, może historia tej zbiórki dotrze do osoby, która jest lub była w podobnej sytuacji.
