Wymarzony Cross Suron

Cześć!
Mam na imię Maciek, mam 15 lat i od dawna marzę o własnym Surronie – elektrycznym motocyklu, który pozwoli mi rozwijać moją pasję i bezpiecznie się poruszać. Nie proszę o wszystko za darmo – od kilku miesięcy sam odkładam każdą złotówkę, zbieram donacje, robię małe zlecenia, ale droga do celu jest długa… i powoli kończą mi się możliwości.

Postanowiłem spróbować tu, na pomagam.pl – może znajdą się ludzie, którzy wesprą mnie choćby symbolicznie.

Dlaczego Surron?

To nie jest kaprys ani moda.
Motory, skutery i elektryki od zawsze mnie fascynowały. Zamiast siedzieć przed komputerem, wolę uczyć się mechaniki, przepisów i jazdy. Surron to nie tylko sprzęt – to moje marzenie o niezależności i pasji, które daje cel i motywację.

Ile mi brakuje?

Na nowego mnie nie stać – celuję w używany egzemplarz.
Zebrałem już około 1560 zł (donacje, oszczędności, trochę od rodziców), ale nadal brakuje mi około 18 tysięcy zł. Chcę też kupić podstawowe rzeczy: kask, rękawice, oświetlenie, rejestrację.