Azelm to jeden z 11 kotów pozostawionych po zmarłym opiekunie 😔
Niestety biedak się rozchorował .
Nie było go dwa dni i jak wrócił odrazu było widać,że bardzo źle się czuje 😔
Nie chciał jeść,było słychać jak charczy...
Zaczęłam szukać dla niego miejsca żeby móc go jak najszybciej zabrać.
Na szczęście kolejny raz mogłam liczyć na pomoc Fundacja Koty - Koty z Wiatraka ❤️
Wczoraj Alzem znalazł schronienie w ich kociarni 🥰
Następnego był już u weterynarza.
Testy ujemne,ma ok 8 lat.
Zęby w złym stanie,w uszach syf no i niestety zapalenie górnych dróg oddechowych.
Został włączony antybiotyk i leki po których kocurek odrazu poczuł się na tyle lepiej że zjadł jedzonko.
Ma cudowny charakter,jest bardzo miły i łagodny.
Mam nadzieję,że po wyleczeniu szybko znajdziemy mu dom stały.
Kochani potrzebujemy 400zł za pierwszą wizytę w lecznicy.
Pomóżcie? 🫰
Reszta pieniędzy zostanie przeznaczona na szczepienie (kiedy kocurek będzie już zdrowy),karmę oraz żwirek.
Ogromnie proszę o wsparcie.
Jako osoba prywatna mam w domu kilkadziesiąt zwierząt i jeszcze więcej w terenie kotów wolnostojących...
Tylko dzięki ludziom o dobrych sercach jestem w stanie im pomagać 🫶🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Monica Farr
Pomagajmy 🥰