Drodzy znajomi i nieznajomi !
Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla naszego Taty i Męża - Mirka. Trudno jest prosić o pomoc , ale dziś nie mamy wyjścia . Codziennie patrzymy jak cierpi zamknięty w swoim ciele , które do 4 marca było tak aktywne . Co się wtedy wydarzyło?
Tata źle poczuł się w pracy , jak wrócił do domu nie mógł złapać oddechu , dusił się . Przyjechało pogotowie - ciśnienie po podaniu leków spadło do 270 , wykluczono zawał serca . Wierzyliśmy , że wszystko będzie dobrze . Następnego dnia zaczął skarżyć się na ból pleców . Wykonano szczegółowe badania - stan krytyczny, rozwarstwienie aorty , pilna operacja w szpitalu specjalistycznym w Aninie. Gdy czekaliśmy na helikopter pocieszałam Go mówiąc , że " będzie dobrze ". Odpowiedział z łezką w oku " Będzie jak będzie" . To pożegnanie było straszne dla nas wszystkich , bo nie wiedzieliśmy czy jeszcze kiedykolwiek się spotkamy .
Operacja udała się . Odetchnęliśmy i czekaliśmy , aż się wybudzi . Niestety to nie nastąpiło . Pojawiły się objawy neurologiczne , wykonano tomograf - diagnoza rozległy udar mózgu . Pacjent nie rokuje. Po 3 tygodniach po operacji podjął próbę oddechu bez respiratora . Następnego dnia zaczął reagować na głosy płaczem.
Dziś minęły już 3 miesiące. Tata reaguje emocjonalnie , coraz lepiej utrzymuje kontakt wzrokowy , samodzielnie oddycha (jest wspomagany tylko tlenem) , ma rurkę tracheotomijną oraz PEG-a . Niestety nie może poruszyć się swoim ciałem , jest sparaliżowany .Potrzebuje rehabilitacji neurologicznej ,ale tylko prywatnie ma na taką szansę . Miesięczny koszt takiego pobytu w ośrodku to 30-35 tyś. Długotrwałe przebywanie w ośrodku przewyższa nasze możliwości finansowe. Pomóżmy mu razem stanąć na nogi ! Wierzę , że w następne lato zabierze nas na lody. Czekamy na niego , bardzo go kochamy .
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
B.Rolewska
Zdrowia! Trzymam kciuki!
Darek
Wracaj do zdrowia
Anonimowy Darczyńca
Wracaj do zdrowia.
Anonimowy Darczyńca
Mirku wracaj do nas.
Dużo zdrowia
Trzymam kciuki i życzę dużo zdrowia