Ratujemy bezdomnego kociaka

Kolejny koci dramat... kolejne "działkowe" kociaki znalezione, (i na szczęście złapane) okazały się chodzącą kupką nieszczęść, kociak "piratek" zaawansowany koci katar-jedno oczko w bardzo złym stanie :(, oboje niedożywione, zapchlone, zarobaczone, kociaki, które wymagaj  na cito diagnostyki i leczenie oraz karmy, żwirku i podkładów.

Kochani, wraz z koleżanką chcemy im pomóc,  dać szanse na  powrót do zdrowia, choć rokowania ostrożne-szczególnie co do oczka (być może będzie operacyjnie usuwane), to pragniemy zawalczyć o te maleńkie kociaki, które potrzebują, leków, badań, karmy, żwirku,  bez Waszego wsparcia będzie to niemożliwe, pieniędzy jak na lekarstwo, a wszystko finansujemy z własnej kieszeni, tj. dokarmiamy bezdomniaki, leczymy i kastrujemy, często wyprzedając swoje rzeczy, by uzbierać na te wszystkie koty w potrzebie, obecnie jest ich ok 30, część na ogródkach działkowych, część to miastowe bezdomniaki. 

Jest nam bardzo ciężko, ale nie mamy serca odmówić pomocy tym wszystkim napotkanym kocim bidusiom :((

Proszę, pomóżcie nam pomagać💛

Proszę, pomóżcie w leczeniu i utrzymaniu w DT, w którymsąp  zabezpieczone tych kocich kruszynek 🧡

Wizyta u weterynarza

21.10.24 

Druga wizyta u Weterynarza-Gabinet weterynaryjny Salamandra -Lubaczów

Kicio dostał zastrzyk z antybiotyku-oczko lepsze aczkolwiek wciąż stan jest zły. 23.10 jedzie na konsultacje okulistyczną do Alfavet w Rzeszowie.

23.10.2024

Wizyta w Alfavet Rzeszów-konsultacja okulistyczna.

Oczko niestety jest martwe :(, po zakończeniu antybiotykoterapii oraz gdy stan zapalny zejdzie, czeka nas kolejna wizyta kontrolna i wówczas zapadnie decyzja czy usunąć oczko :((

Młody dzielnie znosi leczenie-oczko zakrapiane, smarowane maśćmi jest kilkanaście razy dziennie, pomimo to maluch grzecznie leży i włącza mruczando :) Rośnie z niego piękny Mizak:))