Pomoc z opłaceniem mieszkania

Cześć wszystkim,

Nazywam się Dominika i chciałabym podzielić się z wami moją historią. Pochodzę z ubogiej i patologicznej rodziny, gdzie nikt nie dbał o nasze potrzeby i marzenia. Od dziecka musiałam walczyć o każdy kawałek chleba, aby przeżyć. Niestety, moja sytuacja się nie zmieniła, a teraz jest jeszcze gorzej.

Od kilku miesięcy szukam pracy, ale niestety nie mogę znaleźć żadnej. W moim mieście jest bardzo mało ofert pracy, a kiedy już coś się pojawia, jest to zazwyczaj praca fizyczna, którą niestety nie jestem w stanie wykonywać ze względu na moje problemy zdrowotne.

Dodatkowo, nie mam gdzie mieszkać. Moja matka nie chce mnie już u siebie i chce, abym się wyniosła. Mam złe relacje z nią i resztą rodziny, którzy nie pomagają mi w moich problemach, a wręcz przeciwnie – tylko utrudniają mi życie.

Dlatego też, zwracam się do was z prośbą o pomoc finansową. Potrzebuję pieniędzy, aby móc wynająć mieszkanie i zacząć nowe życie. To dla mnie jedyna szansa, aby w końcu żyć godnie i mieć szansę na lepszą przyszłość. 

Niestety, moja sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna niż opisałam wcześniej. Moja matka to alkoholiczka, która często mnie znęca się psychicznie i fizycznie. Wychowałam się w domu pełnym przemocy i agresji, gdzie codziennie musiałam walczyć o swoje przeżycie.

Mój ojciec opuścił nas, gdy byłam jeszcze dzieckiem, i od tego czasu musiałam radzić sobie sama. Moja matka nie pracuje i nie dba o nasze potrzeby, często brakuje nam jedzenia i podstawowych artykułów higienicznych. Często musiałam wybierać pomiędzy kupieniem jedzenia, a zakupem leków, które są mi niezbędne ze względu na moje problemy zdrowotne. 

W naszej rodzinie nie ma więzi, a jedynie nienawiść i przemoc. Często zastanawiam się, jak to jest mieć kochającą i troskliwą rodzinę, ale niestety, nie mam takiego szczęścia. Codziennie muszę walczyć o swoje przeżycie i o to, aby nie poddać się bólowi i cierpieniu.

Dlatego też, zwracam się do was z prośbą o pomoc i wsparcie, ponieważ jestem sama i potrzebuję pomocy. Chcę zacząć nowe życie, ale bez pomocy i wsparcia nie jest to możliwe. Liczę na wasze dobre serca i życzliwość, aby pomóc mi w wyjściu z tej trudnej sytuacji.

Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie mojej historii i za każdą formę pomocy. Zaufajcie mi, że to, co piszę, to prawda i że potrzebuję waszej pomocy, aby wyjść z tego piekła. Z góry dziękuję i liczę na waszą życzliwość.