Ocalić kotka Miśka PILNAoperacja

Ocalić przed kalectwem i ciągłym bólem kotka przybłędę Miśka

Pilnie potrzebna pomoc – operacja dla kotka Miśka

Ocalić przed kalectwem i ciągłym bólem kotka przybłędę Miśka

Pilnie potrzebna pomoc – operacja dla kotka Miśka

Kochani💏

Z góry bardzo dziękujemy za dotychczasowe wsparcie, słowa otuchy i pocieszenia jaki otrzymaliśmy.

Niestety mam złe wieści. Misiek poczuł się gorzej i musiał mieć wykonaną kolejną operację złamanej nogi. Bardzo cierpiał więc nie było wyboru.  Jak wiecie wszystkie te zabiegi operacyjne, hospitalizacje pociągają za sobą duże koszty. Na szczęście ta operacja uratowała go i teraz czuje się dobrze za dwa dni jedziemy na ściągnięcie szwów. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Misiek bardzo dużo przeszedł, ale jest bardzo dzielny i pragnie ŻYĆ.

Dlatego zwracam się do ponownie do Wszystkich ludzi dobrego serca o wsparcie naszej zbiórki. Jeśli możecie to proszę udostępniajcie ją kolejnym tak dobrym ludziom z Wielkim ♥ Sercem jak Wy. Każda kolejna złotówka zbliży nas od celu.

Ocalić przed kalectwem i ciągłym bólem kotka przybłędę Miśka

Pilnie potrzebna pomoc – operacja dla kotka Miśka

Historia Miśka bo tak go nazwaliśmy choć nie jest naszym kotem, ale opiekowaliśmy się nim, karmiliśmy bo do nas przychodził co jakiś czas, wyglądała by całkiem dobrze gdyby nie tragiczna sytuacja jaka się wydarzyła późnym wieczorem w poniedziałek 24.06.2024 r. Po powrocie do domu około godziny 22.00 na naszej wycieraczce zobaczyliśmy leżącego, pokiereszowanego i prawie nieruszającego się kotka. Nasze przerażenie było ogromne. Kot nie mógł chodzić tylko podnosił się lekko i ciągną ciało, miał problemy z oddychaniem Nie zastanawiając się długo zapakowaliśmy go do samochodu i szukaliśmy całodobowej lecznicy dla zwierząt w Krakowie. I tak trafiliśmy na wspaniałych lekarzy i personel w Klinice weterynaryjnej AMVET na ul. Jasnogórskiej w Krakowie. Od razu przyjęto Miśka podano mu tlen i wykonano badania w tym prześwietlenie. Okazało się, że kot został potrącony przez samochód i ma złamania. Ból z jaki zmagał się Misiek był ogromny dlatego pomimo delikatności i wspaniałości lekarzy ciężko było go całkowicie zbadać. Kotek został na obserwacji na noc. W dniu wczorajszym okazało się, że w lawinie złych wiadomości znalazła się jedna dobra, czyli możliwość wykonania pilnej operacji złamanej nogi z odpryskami, dzięki której kończyny układać się będą w sposób prawidłowy, a kotek, po przeprowadzonej profesjonalnej rehabilitacji, zacznie poruszać się sprawnie i bez bólu. Koszt kompleksowego leczenia niestety będzie ogromny, a ja nie jestem w stanie sprostać tym wydatkom. W dniu wczorajszym zapłaciłam już za hospitalizację, badania i opiekę 1000 zł. Koszt operacji wraz z późniejszym pobytem, leczeniem, kolejnymi wizytami i prześwietleniami, które muszą odbywać się w narkozie oraz lekami to wydatek rzędu 7.000 zł.

Pragnę jednak powiedzieć, że już znalazły się pomocne dłonie z Fundacji Stawiamy na Łapy, które zaofiarowały opiekę pooperacyjną w lecznicy pod opieką lekarza przez dwa najbliższe tygodnie po cenach fundacyjnych, która wiąże się z podawaniem leków, jedzenia, zmianą opatrunków i stałego monitorowania Miska. Serdecznie dziękujemy za pomoc w tym trudnym czasie 🧡

Brak przeprowadzenia operacji wiązałby się z ogromnym cierpieniem i niepełnosprawnością Miśka do końca jego życia.

Zaczynamy więc trudną walkę zwłaszcza z czasem, ale sami, bez Waszej pomocy nie damy rady. Razem możemy sprawić, że Misiek znów będzie mógł biegać i cieszyć się życiem bez bólu i cierpienia.

Dlatego prośmy o wsparcie dla Miśka🧡.

Jeśli ktokolwiek będzie potrzebował potwierdzenia napisanej prośby proszę o kontakt. Prześlę informacje z Kliniki Weterynaryjnej z opisem badań i diagnozy.