Zbiórka samotnej matki na mieszk

Witam serdecznie nazywam sie Monika mam 24 lata jestem matka dwuch synow Tomasza i Pawełka. Tomek ma 6 lat a Paweł 3. 

od prawie 6 miesięcy jestem wdowa gdyż mój mąż zginal w wypadku samochodowym bo był kierowcą zawodowym.Obecnie zostalam bez dachu nad głową bo mieszkanie w którym mieszkaliśmy razem z moim mężem Damianem i synami było na niego i spółdzielnia mieszkaniowa wypowiedziała mi umowę najmu. Nie mogę liczyć na pomoc rodziny gdyż jej nie posiadam bo wychowywałam sie w domu dziecka do którego trafiłam majac 2 latka ponieważ moja matka byla alkocholiczką. Rodzice mojego męża tez żyją w skrajnym ubóstwie,dlatego też sami pomóc mi nie mogą. Dlatego też zmuszona obecną trudną sytuacją zmuszona jestem prosić ludzi dobrej woli i dobrym sercu o pomoc mi i moim syna. Obecnie pomieszkuję u znajomej ale marze o własnym mieszkaniu gdzie moglabym dac moim syna to czego sama nie miałam w dzieciństwie normalny dom. Z moich obecnych skromnych dochodów nie jestem w stanie wynajac jakiegokolwiek mieszkania gdyż poprostu nie stać mnie na opłacenie kaucji. Z góry dziekuje ludziom którzy zechcą pomóc mi i moim synom w odzyskaniu normalnego życia.