Kochani Przyjaciele Zwierząt!
Nazywam się Izabella i od pięciu lat z całego serca opiekuję się wolnożyjącymi kotami w mojej okolicy. Aktualnie pod moją opieką znajduje się 13 bezdomnych kotów i jeden psi przyjaciel. Dziś zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla jednego z moich podopiecznych.10 kwietnia tego roku wyłapałam kocurka, który pilnie potrzebował pomocy z powodu poważnej rany pod szyją. Pierwsza wizyta u weterynarza ujawniła dwa otwarte ropnie i jednego zarośniętego, co już samo w sobie było niepokojące. Niestety dalsza diagnostyka przyniosła jeszcze gorsze wieści. Okazało się, że te ropnie to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
U tego biednego kocurka zdiagnozowano gorączkę, podwyższone parametry wątrobowe, zapalenie dróg żółciowych, ciężką anemię, nadciśnienie, zwłóknienie na prawej gałce ocznej, a także podwyższone parametry nerkowe, które świadczą o przewlekłym zapaleniu nerek. W międzyczasie w ranie pojawiła się martwica, co dodatkowo skomplikowało stan kotka. Kocurek spędził 10 dni pod troskliwą opieką specjalistów w Klinice Weterynaryjnej Skavet w Skale, gdzie otrzymywał wspaniałą opiekę, ciągłe kroplówki i niezbędne leki.
Od trzech tygodni zapewniam mu dom, ponieważ mogę osobiście czuwać nad jego dalszym leczeniem i rekonwalescencją. Kocurek bardzo się oswoił i codziennie okazuje mi swoją wdzięczność. Jego stan jest bardzo poważny i wymaga stałej opieki. Codziennie opatruję jego ranę, podaję mu liczne leki, kroplówki oraz robię zastrzyki. Kocurek ma słaby apetyt, dlatego bardzo skrupulatnie pilnuję jego jedzenia. Regularnie musimy wykonywać badania krwi, aby monitorować jego stan zdrowia, a to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami.
Dlatego z całego serca proszę Was o wsparcie i pomoc w uzbieraniu kwoty potrzebnej na opłatę faktury z Kliniki Skavet za dotychczasowe leczenie. Każda, nawet najmniejsza wpłata, ma dla nas ogromne znaczenie i przybliża nas do celu.
Jeśli los będzie dla nas łaskawy i uda nam się zebrać więcej środków niż potrzebujemy na leczenie tego kocurka, z radością przeznaczę pozostałą kwotę na zakup karmy dla wszystkich zwierząt, którymi się opiekuję.
Dziękuję Wam z całego serca za przeczytanie mojej historii do końca. Z góry dziękuję za każdą okazaną pomoc i każdą wpłaconą złotówkę. Wierzę, że okazane dobro do was wróci.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Izabella
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!