Magdalena Rybnik
W tym tygodniu kolejne porównawcze badanie krwi ze względu na rozbieżności w badaniu sprzed tygodnia. A to tylko dlatego, że chciałam zbadać jeszcze w innym laboratorium - by mieć pewność, że kuracja działa, że Ginger jest zdrowy.
Kontrolne badanie ultrasonograficzne pokazało, że jednak zmiana nie zniknęła całkowicie, co więcej przestała się dalej obkurczać. To dla mnie i Ginusia zła wiadomość. Może to tylko blizna pozapalna? Może jeszcze jest szansa na wyleczenie? Jedno jest pewne - walczymy dalej. I dalej bardzo dzielnie i godnie. Nasza batalia trwa już 115 dni :0 Ta liczba przeraża nawet mnie. Skąd ten kotek ma tyle cierpliwości i dlaczego wciąż mi ufa? Jest niesamowity. Jest moim bohaterem.
Czekam na decyzję marki produkującej przyjmowany przez Gingerka produkt z GSem na ich opinię co do dalszego leczenia. To bardzo stresujące. Trzymajcie za nas kciuki :)
Inga
Trzymam za was bardzo mocno kciuki 💜💜💕 i do zobaczenia na kontroli💪💪🐈😗
Anonimowy Darczyńca
Gingera znam od dawna. Wspaniały kociak. I nagle stał się osowiały, wycofany, chował się po kątach, odmawiał jedzenia, wymiotował. Po żmudnym ustaleniu przyczyny rozpoczęła się kuracja - codzienne zastrzyki. Już po 3-4 iniekcjach kotek zmienił się nie do poznania. Znów radosny, energiczny, biega, bawi się zabawkami, jak również ze swoją kocią przyjaciółką Zuzą, je, a nawet upomina się o jedzenie. Działanie leku jak dotąd jest rewelacyjne. Terapia trwa dopiero dwa tygodnie a przynosi nadspodziewanie dobre wyniki. Jednak o jej skuteczności będą świadczyły dopiero wyniki badań krwi i usg. To straszne żeby takie młode stworzonko skazywać na śmierć a tak będzie, gdy nie zbierzemy odpowiedniej kwoty na jego kurację. Wiem, że właścicielki nie stać na pokrycie kosztów leczenia, już teraz przeznaczyła na nie prawie wszystkie swoje skromne oszczędności. BŁAGAM, pomóżmy Gingerowi i jego właścicielce.
Marysia Niemiatowska
Bardzo mocno trzymamy kciuki za Gingerka! Pani Magda jest wspaniałym weterynarzem, na co dzień ratuje nasze zwierzaki. Wierzę, że teraz wspólnie pomożemy uratować jej przyjaciela <3