Zuza Łukasik
Kochani,
Pierwotny cel został osiągnięty! Nie jestem w stanie opisać wdzięczności i wzruszenia, a przede wszystkim tego, jak wielu z Was chce wesprzeć Gingera. To wspaniały piesek, który mimo choroby i wieku w dalszym jest radosny i aktywny. Wielu z Was pytało, czy Gino cierpi - dolegliwości bólowe zauważam rzadko, dzisiaj pojawiły się najpewniej pierwsze skutki uboczne chemii, miejmy nadzieję, że nie będą się nasilać.
Jak już część z Was wie, kwota za 1 dawkę Palladii wzrosła dwukrotnie - zamiast 1x tabletki 50 mg, musimy podawać 2x 15 mg i 1x 10 mg. Za każdą z tych tabletach trzeba osobno zapłacić, dlatego miesięczny koszt samej chemii wzrósł z 840 zł do 1635 zł. Wiele osób pisze do mnie chcąc dalej wspierać Gino, dlatego zwiększam cel zbiórki, zachęcając do wsparcia, a jednocześnie dziękując z całego serduszka!





Gino jest pacjentem kardiologicznym - z tego tytułu najbezpieczniejszą formą leczenia jest dla niego chemioterapia w tabletkach. Niestety Palladia jest lekiem bardzo drogim - miesięczna kuracja kosztuje około 1000 złotych - i towarzyszą jej regularne kontrole, badania krwi oraz dalsze zalecenia: RTG klatki piersiowej czy USG jamy brzusznej. A to dopiero początek. Do tego dochodzą koszta leków, które Gino przyjmuje na stałe (Cardisure, Karsivan) . Od początku roku diagnostyka i operacja oraz towarzyszące im działania pochłonęły ogromne koszta.




PusheenMELIA
Mam nadzieję że piesek wyzdrowieje ❤️
Paulina Czarnecka
Powodzenia Gingerku🥰🥰🥰