Na wyjście z długu

Witam wszystkich szanownych darczyńców oraz osób chętnych pomóc ludzią w potrzebie jak i tych co ta zbiórka zainteresowała.

Mam na imię Jonatan, lecz możecie do mnie mówić Jonny, pochodzę z małej wsi na Opolszczyźnie.

Pisze do was,gdyż potrzebuje pomocy. W 2016 roku mając nie małą sumkę na koncie zadzwonił do mnie przedstawiciel firmy TopForex, proponując mi inwestowanie na giełdzie walutowej za pomocą pracownika który by mi pomagał, można było powiedzieć mnie szkolił, doradzał żebym mógł powiększyć swój kapitał żeby móc wyjść z długów kredytowych. lecz gdyby coś by poszło na giełdzie nie tak to nie straciłbym więcej niż 2% zainwestowanych pieniędzy. 

Brzmi kusząco co nie. No właśnie też tak pomyślałem lecz było całkiem inaczej dzięki temu zostałem z niczym prócz gigantycznym długiem z którym powoli sam nie daje rady.

Teraz na pewno pomyślicie czemu nie pomyślałeś, czemu z nikim na ten temat nie rozmawiałeś?.

Pomyśl masz okazje zarobić miliony tracąc tylko 2% co zainwestujesz powiedziałbyś to komuś, raczej nie i to był mój błąd za który teraz pokutuje.

Pytacie się też na pewno czemu nie zgłoszę to do prokuratury albo sądu?. Zgłosiłem lecz to co miałem nie wystarcza na rozpoczęcie sprawy, a inne dokumenty które miałem były na laptopie którego szlak trafił, złośliwość rzeczy martwych można rzec.

Dlatego teraz to mówię wprost bo ciężar przeszłości staje się coraz cięższy niżeli bym miał go sam utrzymywać, Pisze do was, do osób którzy rozumią to przez co ja przechodzę i chcą mi pomóc w tej trudnej sprawie.

Pieniądze zostaną wykorzystane do spłaty długu gdyż moim marzeniem jest wyjście z tego długu i znów żyć życiem tylko że bez tego ciężaru z przeszłości.

Liczę na waszą dobroć oraz dziękuje za pomoc, każda złotówka podarowana to krok bliżej spełnienia mojego marzenia.

Dziękuje za każdą formę pomocy :)