Na oczko Simby

Simba został zauważony przy jednym z komisów samochodowych na ul. Pszczyńskiej.

 Szkielecik z bardzo chorym okiem. 

Panie ,które go zauważyły poprosiły nas o pomoc. Zrobiłyśmy post z prosbą o dom tymczasowy dla kotka.

Zgłosił się Pan Sebastian i na drugi dzień kotek jechał już z nim do domu.

Dostał imię Simba i jeszcze tego samego dnia pojechał do lekarza.

Potrzebna była jednak specjalistyczna diagnostyka oka, które było w fatalnym stanie.

Udało się dostać do kliniki w Rybniku zaraz na drugi dzień.

Diagnoza: Uszkodzenie rogówki w postaci przepukliny z zaawansowanym powikłaniem bakteryjnym . 

Rogówkę oczyszczono i naszyto fartuch z trzeciej powieki. Być moze będzie potrzebne protezowanie rogówki.

Czy oczko uda się uratować ? Tego niestety nie wiemy.

Wiemy jednak , ze Simbę czekają jeszcze dwa zabiegi. 

Pierwszy kosztował 696zł :(

Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu kotka  Panią Marzenę oraz Pana Sebastiana. To cudowni ludzie z wielkim sercem dla zwierząt. Mimo, ze maja w domu juz niemałą gromadkę otworzyli swoje drzwi dla potrzebującego , chorego koteczka. 

Dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę.