Na meble kuchenne

Witam serdecznie. Mam na imię Michał. Wraz z niepełnosprawną żoną oraz 2,5 rocznym synkiem mieszkamy starej kamienicy gdzie panuje wilgoć i grzyb. Że względu na znaczną niepełnosprawność żony nie mogę podjąć pracy zarobkowej w związku z czym nie mamy za co wymienić starych i zniszczonych mebli kuchennych. Potrzebujemy każdej pomocy. Żona ma tylko zasiłek w kwocie 215 zł z MOPS syn swoje 500+ a ja zasiłek dla opiekuna 2500zl to nasze wszystkie dochody. Po opłaceniu rachunków oraz wykupieniu leków dla żony oraz mnie zostają nam tylko jakieś grosze na przeżycie. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Pozdrawiamy.