Przemek Ledzian
Moi Drodzy
Życie jest jedną wielką zagadką.
Nikt nie zna kolejnej minuty, kolejnego jutra.
Funkcjonuję w wirtualnym świecie od kilku lat.
Tutaj poznałem wspaniałych ludzi, nawiązałem mnóstwo kontaktów.
Był czas, kiedy dzieliłem się z Wami tylko relacjami z podróży.
W ten sposób zapominałem o wszystkich chorobach, zaburzeniach, z którymi borykam się od dzieciństwa.
Pamiętam dzień pewnego przełomu.
Zrozumiałem, że lekiem dla mnie będzie angażowanie się w akcje dobroczynne, pomoc słabszym.
Każdy sukces, wygrana działały niczym najdroższy lek.
Bywało, że pisałem o swoich schorzeniach.
Wielu z Was prosiło mnie, abym dał sobie pomóc, poprosił o wsparcie na swoje leczenie.
Nie dopuszczałem takiej myśli w ciemnych snach.
„Ja daję sobie radę. Inni mają znacznie ciężej”..
Kolejne epikryzy, trudne diagnozy, ból..
Ukrywałem swoją niemoc z całych sił.
Jedynie bliscy widzieli, kiedy i jak cierpię.
Ordynowane przez specjalistów leki ratujące moje życie.. ich ceny zaczęły mnie przerażać.
Zlecone rehabilitacje, to kolejne koszty.
Sumując kwoty na najpilniejsze wydatki pojąłem, że nie dźwignę tego ze świadczenia, które otrzymuję.
Długo walczyłem z samym sobą zadając pytanie – poprosić o pomoc dla siebie, przełamać barierę wstydu, czy nadal walczyć z narastającym cierpieniem w gronie bliskich ukrywając niemoc.
Wygrała moja ogromna chęć życia!
Mając zabezpieczenie finansowe mogę poddać się bolesnym rehabilitacjom, kupić leki poprawiające jakość życia.
Wiem, że już zdrowia nigdy nie odzyskam.
Wzmocniony będę miał siły, by nadal pomagać innym.
Zrozumiałem, że w kolejnym odcinku istnieje realne zagrożenie spędzania czasu w łóżku.
Zrozumiałem, że pogorszenie stanu zdrowia, to zdanie siebie na funkcjonowanie tylko z pomocą bliskich w prostych czynnościach.
Proszę- wyrwijcie mnie z tej bezradności.
Intensywna rehabilitacja, opieka specjalistyczna może powstrzymać rozwój procesu chorobowego.
Tak bardzo chcę żyć samodzielnie.
Podaj mi pomocną dłoń, jeżeli uważasz, że warto mi pomóc.
Wszystkim, którzy pochylili się nad moją prośbą o wsparcie serdecznie dziękuję.
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się Przyjacielu!!! WALCZ!!!
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Wielkie przeogromne dzięki przyjacielu za Twoje serce i pomoc ! <3
Aneta
Przemku ❤️ trzymam kciuki za Ciebie ☺️ Bądź dzielny ❤️ nie poddawaj się ❤️❤️❤️
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Wielkie przeogromne dzięki Anetka z całego serca za wsparcie i dobre słowo <3
Ewa Relidzynska
Życzę zdrowia ❤️🌹
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję Ewo z całego serca za pomoc i serce niech dobro powróci ;)
Katarzyna
Życzę dużo zdrówka
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję z całego serca za wsparcie i pomoc !
Anonimowy Darczyńca
Przemek, trzymaj się !!!
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję z całego serca za okazane wsparcie i serce !