Wózek dla 82-letniego dziadka

Utworzyłam tą zbiórkę na poczet pomocy mojemu dziadkowi.  Dziadek całe życie ciężko pracował, od kiedy pamietam wychodził z domu o 6:30 i wracał późnym wieczorem, po przejściu na emeryturę dalej był czynny zawodowo. Całe swoje życie poświecił na budowie, był murarzem. Praca ta była jego pasją, lubił to co robił i tej właśnie pracy poświecił całe swoje życie. 

Obecnie ukochany dziadek ma 82 lata, konsekwencje nieleczonej cukrzycy oraz braku kontroli lekarskiej przez całe życie są bardzo poważne. Dziadek obecnie zdany jest na pomoc bliskich. Niestety od 2 lat, niemalże nie chodzi i mało co widzi. Mino niejednokrotnych konsultacji lekarskich powikłania po nieleczonej cukrzycy przyczyniły się do wielu negatywnych skutków oddziałujących na jego zdrowie. W tej chwili jest osoba, która potrzebuje opieki niemalże każdego dnia, na skutek cukrzycy dziadek przestał widzieć ( na jedno oko widzi na odległość około 2m, na drugie zaś oko na około 1m), oprócz problemów ze wzrokiem ma również problemy z poruszaniem się, niestety nogi również zaczęły odmawiać posłuszeństwa. 

Po kolejnych konsultacjach okulistycznych, pojawiła się nutka nadziei, ze być może ktoś zechce poprawić dziadkowi wzrok. Niestety prawdopodobieństwo poprawy jest dość nikła, gdyż żaden lekarz nie chce wystawić zaświadczenia o dobrym stanie zdrowia pozwalającym na przeprowadzenie zabiegu. 

Z racji iż szanse na zatrzymanie daleko postępujących skutków nieleczonej cukrzycy są bardzo nikłe, zwracam się z próba o pomoc finansową dla dziadka. 

Człowiek, który całe życie pomagał innym, budował im domy - był dusza towarzystwa.. w tej chwili jest skazany na cztery ściany, gdyż poruszanie dla niego jest dość niebezpieczne. Z jednej strony nie widzi, z drugiej nie do końca ma sile się poruszać. Człowiek, który całe życie był dusza towarzystwa, w tej chwili jest skazany na samego siebie. Z racji tego że dziadek potrzebuje całodziennej opieki przy codziennych czynnościach zwracam się do Was kochani abyście przelali 1zł, dla Wielu z was jest to kwota która jest nieodczuwalna natomiast dla dziadka jest to szansa na lepsze życie. Z racji iż dziadek ma problemy z poruszaniem się utworzyłam zbiórkę by moc sfinansować mu zakup wózka elektrycznego, na którym mógłby się poruszać. 

Mam nadzieje, ze dzięki Wam uda się polepszyć komfort życia mojemu ukochanemu dziadkowi- osobie, która zawsze była dla mnie wzorcem do naśladowania.