Godne życie dla Kuby

Witam Serdecznie Wszystkich Ludzi o Dobrym Sercu.

Nazywam się Jacek i jestem bratem Kuby który potrzebuje wsparcia do godnego życia.

Odważyłem się prosić o pomoc dla brata Kuby i pomóc mu w jego ciężkiej sytuacji życiowej.Wiem że dla wielu ludzi to jest normalność posiadanie łazienki i toalety w domu ale nie dla Kuby który tego nie ma.Kubuś wraz z moją mamą mieszkają od ponad 10 lat w lokalu socjalnym gdzie nie ma łazienki i toalety do normalnego funkcjonowania,co prawda wc jest ale niestety na korytarzu i wspólna z sąsiadami.Kuba wraz z mamą mają rentę po tacie podzieloną na siebie i niestety nie stać ich na zbudowanie łazienki.Co prawda administracja zgodziła się po wielu pismach i prośbach na "doposażenie lokalu" ale na własny koszt gdzie suma przerasta brata i mamę.Kuba choruje na niewydolność nerek od wielu lat gdzie jest co drugi dzień dializowany w szpitalu,niestety nie kwalifikuje się on do przeszczepu ze względu na stan zdrowia bo choruje też na ziarniaka Wegenera odpornego na leki.Dlatego tak ważna jest dla brata własna niezależna łazienka i toaleta,gdzie dla stanu jego zdrowia jest niezbędne utrzymanie higieny,a nie używanie miski w kuchni.Po opłatach za mieszkanie zostaje niewiele na życie,a nie wspomnę już o doposażenie lokalu w łazienkę i wc.Kuby cała renta idzie na leki co prawda są refundowane przez NFZ ale i tak nie starcza ale cała rodzina się dokłada i jakoś to idzie.ale jeśli chodzi o budowę łazienki to niestety nie stać nas na to bo każdy z nas ma już swoje rodziny na utrzymaniu.

Będę bardzo wdzięczny wszystkim ludziom o dobrym sercu o wsparcie nas w zbudowaniu normalności w życiu Kuby i mamy