Grzegorz Zawadzki
Witam wszystkich ponownie. Czas na kolejną aktualizację. 3 dawki metotreksatu za nami. W tym protokole została nam jeszcze jedna i idziemy już schodek wyżej, kroczek dalej do końca leczenia. Jeszcze długa droga ale idziemy przed siebie. Oczywiście i tym razem nie mogło być inaczej. Przed trzecią dawką gorączka wymioty infekcje, przesunęło nam to plan i wydłużyło ale tak już niestety jest. Wczoraj Aleksander dostał kolejną opóźnioną przez złe wyniki morfologi przepustkę do domu. Niepewność zawsze w pakiecie z wypisem. Płytki krwi nadal szybują w dół. Jutro mamy kontrolę morfologi w domu ale już jesteśmy spakowani bo podejrzewamy jutro powrót na oddział. Ale dobry jeden lub dwa dni w domu z rodziną. Jak by tego było mało dziś znów przyszła gorączka powyżej 38 stopni. Jeśli leki nie pomogą jeszcze dzisiejszej nocy jedziemy do szpitala. Chcieliśmy też z tego miejsca podziękować załodze LPR SP-HXF za wyróżnienie naszego synka. Dla was to był mały gest, pomachać latarką do chłopca w oknie który po ciemku również machał latarką do was. Natomiast u niego wywołało to nie małe szaleństwo i radość. Dziękuję również reszcie pracowników LPR za przysłane dla Aleksandra prezenty i masę ciepłych słów. Dziękuję tak samo wszystkim osobom które kontaktowały się i oferowały prezenty dla Alusia oraz chęć pomocy. Serce się raduje jak rodzic widzi radość swojego dziecka i jak wielką miłość w sobie, empatię i wsparcie potrafią okazać obce osoby dla dziecka. Bardzo dziękujemy wszystkim ❤️Bardzo chcieliśmy również podziękować wszystkim sluzbom ratującym zdrowie i życie bliźniego a także chcemy wszystkich razem i każdego z osobna zachęcić do profilaktycznych badań. Dbajcie o siebie, choroba wykryta w porę zwiększa znacząco szanse na wyleczenie❤️ Kolejne wiadomości po zakończeniu obecnego protokołu, będziemy informować dalej o stanie Alusia i kolejnym etapie leczenia.
Anonimowy Darczyńca
Dużo siły dla Ciebie mały wojowniku i dla Twojej rodziny ❤️
Grzegorz Zawadzki - Organizator zbiórki
Jest naprawdę silnym chłopcem dziękujemy ❤️
Barbara Kawecka
Wiara czyni cuda. Podziwiam za to że walczy Pan razem z synkiem. Życzę siły i spokoju. Jesteście dzielni i musicie zwyciężyć. Wszystkiego dobrego dla Pana i Pana rodziny. Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz Zawadzki - Organizator zbiórki
Pani Barbaro bardzo dziękuję. Wiara bardzo pomaga nam wytrzymać ten koszmar. Sił ubywa też z czasem ale nie możemy się poddać, zrobimy wszystko dla naszego synka. Spokoju jedynie brakuje bo od dawna nie byliśmy w domu dłużej niż dzień lub dwa. Niestety cały czas który powinniśmy być w domu coś nas wzywa na oddział infekcje czy gorączki. Wierzę że przetrwamy i wygramy ❤️
Kasia
Panie Grzegorzu, proszę nie tracić nadziei, myślę o Alusiu każdego dnia, wierzę w to że wiara czyni cuda! Proszę się trzymać!
Grzegorz Zawadzki - Organizator zbiórki
Dziękuję. Niestety pojawia się coraz więcej komplikacji ale wierzymy ze uda się że wszystkim poradzić i niebawem dokończymy początkowe leczenie i Aluś wyjdzie na chwilkę do domu 🙏
Barbara Kawecka
Życzę wiary w zwycięstwo i siły w walce z chorobą. Dużo zdrowia dla całej rodziny.
Grzegorz Zawadzki - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy, mamy ogromną nadzieję że wygramy z tą chorobą i już niedługo Aleks wróci do domu . 🤗
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki.Walcz bohaterze.
Grzegorz Zawadzki - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy 🥺 Aluś jest twardym wojownikiem pociesza każdego na oddziale 💪