Witajcie to znowu ja 🥺 jestem głosem tych zwierząt które nie potrafią poprosić o pomoc a czlowek zawiódł.. Przed majówka ktoś albo wyrzucił ta psinę albo się zgubił..nikt go nie szuka ..udostępniany wszędzie.. Był chętny dom ale już nie ma 🥺 był dt ale też już nie ma 🥺 miał byc transport też cisza 🥺 jakoś ciężko to idzie🥺..wraz z Monika robimy wszystko aby go uratować przed schroniskiem .. Dobra dusza Edyta Kister zgodziła się go przyjac awaryjnie na parę dni ❤️ hotelik jest płatny. Po weekendzie pojedzie do Małgorzaty Bobrownickiej za Warszawę. Trzeba kasy na transport, profilaktykę, kastracje itd oraz wyżywienie..To duzy młody samiec i trzeba go podkarmić.. na tej wsi co jest teraz nie ma dobrych ludzi..przeganiali go. Jednak podziękowania dla Pani Teresy która z wielką cierpliwością pozwoliła mu zostac na swojej posesji. Karmiła go..dzięki temu nie poszedł dalej..😊🌷 bardzo prosimy o pomoc 🙏🙏🙏🙏 oto koszta;
Odrobaczenie 50 zł
Szczepienia wścieklizna + zakażne 160 zł
Na kleszcze simparica ta duża to chyba teraz 60 zł ( tylko na miesiąc)
Badanie krwi podstawowe 120 zł
Jedzenie to przy dobrej karmie ( średnia jakość) min 250 zł / mies na takiego psa
Transport oraz hotelik za pare dni u Edyty Kister oraz co miesiac wyżywienie go🤔 on waży ok 40 kg.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!