Mokka to wykastrowana suczka urodzona w styczniu 2022. Przygarnięta ze schroniska w Zawierciu w grudniu 2022.
Mokka ma problemy z nadpobudliwością, nie potrafił się uspokoić ani położyć poza kojcem na dłużej niż 30 sekund i musi przyjmować codziennie "Anafranil" lek psychotropowy pozwalający jej się uspokoić i odpoczywać. Mokka ma też problem z posikiwaniem wystarczy, że zrelaksuje się leżąc i potrafi pod siebie nasikać dlatego przyjmuje tez lek "Incurin" same te leki nie są bardzo drogie bo miesięczny koszt to około 100zł. Prawdziwy problemy zaczęły się jakieś pół roku temu. Mokka dostawała nawracających zapaleń uszu weterynarz stwierdził, że przyczyną jest uczulenie, więc zaczęliśmy wdrażać karmy antyalergiczne ale mimo to uczulenie postępowało doszło do tego, że piesek wygryzał sobie futerko na łapie i ciągle się lizał w różnych miejscach a potrafił to robić całą noc.
Wiele karm się nie sprawdziło albo Mokka nie potrafiła się załatwić albo dostawała uczulenia. Schronisko w Zawierciu pomogło mi w zrobieniu badań alergicznych za 800zł na których wyszło, że Mokka ma uczulenie na alergeny środowiskowe : trawy, zioła, drzewa, roztocza, pleśnie, drożdże, naskórki i jady owadów,
Do tego ma uczulenie pokarmowe.
Sama karma która działa w 100% i nie uczula to koszt około 9zł za 400g Mokka waży koło 25kg i taki pies musi zjeść przynajmniej dwie takie puszki w ciągu dnia. Jak łatwo policzyć 9zł x 2puszki x 30dni ~ 540zł a to jest tylko koszt karmy.
Niestety mimo moich wysiłków i wydawania pieniędzy na weterynarza piesek do końca życia musi mieć antyalergiczna dietę, wizyty u weterynarza choćby po to by odblokować gruczoły, które się blokują ze względu na uczulenie.
Koszt utrzymania Mokki to ~ 500zł karma + 100zł leki + weterynarz.
Staram się jak mogę ale nie stać mnie na takie koszty. Schronisko tez nie może mi pomóc finansowo, sami zaproponowali mi oddanie Mokki ponownie do schroniska, czego robić nie chce bo mimo jej problemów to jest mój piesek i chcę się nim zajmować.
Wpisałem 6000 zł aby piesek miał zapewnione odpowiednie jedzenie i opiekę weterynaryjną i na to w głównej mierze pójdą te środki.
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc finansową lub inną, która pomoże mi zachować pieska w zdrowiu i w moim domu.
email: [email protected]
Dziś kolejny wydatek Anafranil w aptece 45,30zł i Incurin u weterynarza 88zł razem to 133,30zł. Kto chce pomóc mi w opłatach za leczenie pieska może to zrobić pomagając w zbiórce. Dziękuje wszystkim darczyńcom.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
