Pomoc dla Kawiarni Zdrojowej

Kochani, stanęliśmy już drugi raz w obliczu tragedii. Powódź zebrała żniwo także w naszej pięknej kawiarni Zdrojowej, w której wielu z Was spędziło wspólnie z nami niezapomniane chwile. Skala zniszczeń jest ogromna...

Brak nam słów żeby to wszystko opisać. Remontu wymaga nie tylko podłoga, ale też ściany, meble oraz całe zaplecze. Część sprzętów oraz wyposażenie także jest do wymiany. Cały klimat i serce, które w to wkładaliśmy zostało wymyte przez wodę.

Kawiarnia od zawsze była dla nas oczkiem w głowie i tak jak w 1997 walczyliśmy o nią z całych sił, tak i teraz nie zamierzamy się poddać.

Tegoroczna powódź jest dla nas podwójnym wyzwaniem, ponieważ nie ucierpiała tylko kawiarnia Zdrojowa, ale także nasz dom. Dwoimy się i troimy, aby jak najszybciej stanąć na nogi i otworzyć dla Was lokal, aby nie zawieść Was naszych klientów, naszych gości.

Nie zwykliśmy prosić o pomoc, jednak teraz bez Was nie damy rady. Każda złotówka ma znaczenie, ponieważ przybliża nas do celu.

Złe jest często początkiem dobrego i mamy nadzieję, że również tak będzie w naszym przypadku.

Wierzymy, że uda nam się odtworzyć klimat tego wspaniałego miejsca, które przez wiele lat przyczyniło się do zawarcia setek znajomości i przyjaźni.

Chcemy z wami pisać kolejne piękne karty z historii kawiarni Zdrojowej