Olena Herasymiuk jest ukraińską poetką. Urodziła się w 1991 roku. W W 2013 roku debiutowała tomem ,,Hłuchota”, później została laureatką prestiżowych nagród literackich, tłumaczoną na 11 języków. Jednak kiedy wybuchła wojna wstąpiła na ochotnika do medycznego batalionu ,,Hospitalieri". To zdemilitaryzowana jednostka, zajmująca się ratowaniem rannych na polu walki. Od 2018 roku Olena służy w strefie ATO, na froncie na wschodzie Ukrainy. Kiedy przełożyłem jej wiersz ***(Jak się znaleźliśmy w jednym oddziale?), zapytałem, czy czegoś potrzebuje. Odpowiedziała krótko ,,Sprzętu". Ona i jej koledzy z oddziału potrzebują podstawowych urządzeń, które znaleźć można w każdej karetce, żeby ratować ludzkie życie.
Kwota 7000 hrywien (około 1000 złotych) może pomóc im kogoś ocalić.
***
Jak się znaleźliśmy w jednym oddziale?
Nikt nie powie. Zresztą kogo tu pytać?
Krótka nauka: na polu walki
trzeba umieć czekać.
Wojna się toczy gdzieś poza czasem.
Z ostatnim żołnierzem kładzie się do grobu
Nikt nie zgadnie, kiedy się zaczyna.
Zresztą pytać nie ma kogo.
Nad blindażem rozkrwawione maki
wysokie, okrągłe. Jak jakieś sygnały.
Serce rwie się jak bity pies.
Jeszcze chwila – zrobi wyrwę w metalu.
Cisza,gdzie miałaby huczeć wojna.
Topole czy oko zasnuwa się mgłą?
Zwycięstwo,jak celna strofa,
nie zaczynasię od krzyku „Mamo!'
Odmierzały dystans i koordynaty
rozplecione wstążki za wstążkami.
Znaliśmy rannych nie po imieniu,
ale po spisach z lekami.
Czarne i czerwone jak noc i ogień.
Noś na sercu, nie zgubisz.
Ile nas było? Ktoś robi rachuby?
Pytać nie ma kogo.
Jak długą pamięć będziemy wlec
przebitą jak łapa?
Kraj czeka na wieści z frontu więc
co dzień o dziewiątej słucha.
Powoli, jak wspomnienie pierwszej miłości
gaśnie nad kopalnią słońce.
Płaczcie,żołnierze. Krew zatamowaliśmy,
i łzy płynąć skończą.
Ludzie,adresy, miasto i wiek -
zerwane kłosy.
W lustrze czarny, obcy człowiek
patrzy mi w oczy.
Październik 2018
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: