Jestem osobą prywatną, na codzień staram się pomagać zwierzętom w miarę moich możliwości. Studiuję i pracuje, a na utrzymaniu mam swoje zwierzęta.
Nie potrafię przejść obok zwierzęcia, które cierpi, które potrzebuje pomocy. Mimo tego, że ostatnio mam bardzo ciężki okres w życiu zarówno finansowo jak i prywatnie to postanowiłam pomóc temu kociakowi. Nie było to łatwe bo niestety jeśli chodzi o finanse to przerosło moje możliwości i jestem zmuszona do proszenia o pomoc w taki sposób...
Kilka tygodni temu…
Kim trzeba być żeby doprowadzić żywą istotę do takiego stanu?
Spójrzcie sami, taką oto biedę znalazłam w nocy.
Kot był w fatalnym stanie nie dość że przemoczony i zziębnięty to głodny do granic możliwości. Z początku nieufny, ale głód przekonał go do podejścia. Udało się go złapać i przetransportować do domu gdzie dopiero w świetle przekonałam się w jak złym jest stanie.
W pierwszej kolejności zajęłam się wyciąganiem kleszczy, byłam przerażona ich ilością. Nigdy dotąd nie widziałam tylu pasożytów na tak małym ciałku. Masa kleszczy wbitych w skórę, a drugie tyle szukających miejsca do zagnieżdżenia. Gdy udało się zdjąć z niego większość nieproszonych gości zajęłam się sierścią, która była tak sfilcowana, że przypominała skorupę, a nie okrywę włosową. Starałam się delikatnie mu to wyciąć bo musiał odczuwać przez to nie mały dyskomfort.
Bez chwili zastanowienia skontaktowałam się z niezawodną Panią weterynarz, która powiedziała, ze już szykuje dla niego miejsce w przychodni DrWet w Warszawie.
Zawiozłam go tam i na miejscu wraz z wspaniałym zespołem weterynaryjnym dalej walczyliśmy z kleszczami, które wychodziły spod sfilcowanej skorupy.
Wstępna diagnoza: wyniszczony, odwodniony, blady, problemy dermatologiczne. Kocurek (jak się okazało po wycięciu kołtunów) bardzo cierpliwie znosi wszystkie zabiegi, ale dalej walczy o życie.
Teraz…
Testy białaczkowe – negatywne.
Kocurek przeszedł zabieg kastracji i jest w domu tymczasowym.
W drodze po lepsze jutro wyszły problemy między innymi z oddawaniem moczu i akceptacją. Kitek potrzebował leczenia. Obecnie przyjmuje suplementy i leki na przewód moczowy i uspokojenie. Niestety koszty przerosły moje możliwości dlatego pozwoliłam sobie założyć drugą część zbiórki. Pieniądze z uprzedniej zbiórki wystarczyły na pokrycie części kosztów leczenia między innymi badania krwi, moczu, kastrację, materiały potrzebne przy zabiegach, pobyt w szpitaliku.
Potrzebuję Twojej pomocy w ogłaszaniu i leczeniu.
Tylko czasem kończy się metraż mieszkania, czasem kończą się środki finansowe i z czasem kończy się nadzieja...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Iwona
Walcz kiciusiu 😻😻
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka kotełku