Maszeńka - kotka z Ukrainy…spotkałam ją w listopadzie podczas wizyty w Kijowie.
Ktoś obciął jej ogon. Tak po prostu. Calusieńki 🥲
Kilka dni pobytu w Kijowie poświęciłam na znalezienie dla niej pomocy. Udało się.
Niestety, jeśli nie sprowadzę jej do Polski zostanie wypuszczona na ulicę.
Na Ukrainie bardzo trudno o dom dla kota 😔
Jej uroda jest bez znaczenia, tam niemal wszystkie bezdomniaki to koty w typie jakiejś rasy.
Bez ogona bardzo trudno będzie jej przetrwać.
Dwa ostatnie miesiące spędziła w klatce w lecznicy. Jest ogromnie straumatyzowana…
Przez kilka dni zanim znalazłam dla niej pomoc dokarmiałam ją, obserwowałam i jestem przekonana że to oswojona koteczka tylko po bestialstwie którego doznała bardzo się boi…mimo to, kiedy do niej mówiłam, udeptywała łapeczkami ziemie, podchodziła i wąchała nieśmiało moją dłoń.
Maszeńka jest młodziutką, ok 1,5 roczną koteczką.
Przyjedzie do Polski za tydzień.
Czy do tego czasu znajdzie się ktoś, kto ma w swoim sercu i domu miejsce dla niej?
Bedzie potrzebowała dużo czasu i spokoju.
Potrzebujemy wsparcia w opłaceniu kosztów przyjazdu i wyrobienia dokumentów dla Maszki🙏🏻
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za powodzenie akcji sprowadzenia Maszeńki do Warszawy !!! Pozdrawiam serdecznie.
Ewa Koba - Organizator zbiórki
serdecznie dziękuję za wpłatę i słowa wsparcia!