CIĘŻKI ZABIEG / guz miednicy

CEL ZBIÓRKI: zebranie funduszy na zabieg w prywatnej klinice Świętej Róży w Krakowie. Cena zabiegu to przedział 11.000-18.000 zł + 1 doba szpitalna 700 zł. Rozpiętość cenowa zależna od tego jaki będzie przebieg zabiegu, czy trzeba będzie wyłonić stomię itd... Termin zabiegu prawdopodobnie: listopad 2023r., muszę jeszcze zrobić jedno badanie do zabiegu, mieć konsultację z gastroenterologiem w  sprawie mojej mocno powiększonej wątroby.

Mój jedyny dochód to głodowa renta socjalna w kwocie około 1440 zł/miesięcznie. Sama się utrzymuję, w woj. śląskim jestem tylko z córką. Pomagają przyjaciele/znajomi i całkiem obcy ludzie. Chwała im za to. Wynajmuję mieszkanie, z renty nie zostaje już nic, leki z recepty bardzo drogie, leczenie endometriozy także, często brakuje na jedzenie. Nie mam możliwości sama uzbierać tej kwoty, nie mam zdolności kredytowej.

TWOJA POMOC uratuje mi narządy w miednicy, usunie guza/y, uratuje życie. Chcę żyć, mieć szansę na życie bez bólu.

Dzień dobry

Nazywam się Sylwia, mam 43 lat. pochodzę z Lublina, a od 9 lat mieszkam w Sosnowcu. Posiadam rentę socjalną z całkowitą niezdolnością do pracy, umiarkowany stopień niepełnosprawności.

Obecnie duży rozsiany guz w miednicy który mocno naciska na pęcherz moczowy, jelito grube, Zatokę Douglasa, macicę, są problemy w oddawaniu moczu, stolca. Mocz sam wycieka przez ucisk.  Jeden wielki kokon w brzuchu czyli zrośnięte do siebie narządy. wszędzie nacieki, guzy i torbiele. Moje narządy, jelita są poprzemieszczane. Macica zrośnięta z jelitem. pęcherzem. Guz może być nawet onkologiczny, może także być założona stomia.

Codziennie wielki ból, wielkie cierpienie, omdlenia, wymioty, silna anemia, nie mogę normalnie jeść, załatwiać potrzeb fizjologicznych, ze względu na ucisk guza w miednicy na pęcherz moczowy, mój pęcherz sam popuszcza mocz bez mojego udziału, ze względu na mocne skrócenie jelita grubego i wycięcie odbytu zdarza się nagłe popuszczanie stolca. Mam problemy z chodzeniem, mocno powiększony brzuch i podbrzusze. Z bólu jest mi ciągle słabo, zazwyczaj leżę. Choroba pożera mi narządy w miednicy, są krwotoki miejscowe w miednicy.

Wodogłowie i zmiany w mózgu (ucisk płynu rdzeniowo-mózgowego na nerw wzrokowy), arytmia nadkomorowa serca, niedomykalność 2 zastawek serca, Hashimoto, 2 implanty w kręgosłupie, czynna dyskopatia kręgosłupa, ucisk na nerw rdzeniowy, drętwienie kończyn, zapalenie jelita, żołądka, refluks żołądkowo-przełykowy.

Większość zna mnie osobiście lub z mojej innej zbiórki, wciąż czynnej którą założyłam 2 lata temu na zabieg a potem tą samą zbiórkę przekształciłam w pomoc mi na jedzenie, leki.

>>>> pomagam.pl/dalsze_leczenie <<<<

12.09.2023 byłam na wizycie lekarskiej w Krakowie. Mój lekarz prowadzący twierdzi, że stan jest bardzo poważny, chodzę z tykającą bombą (operator - ginekolog który operował mnie 2 lata temu). Będzie potrzebny poważny zabieg ratujący mi miednicę i życie, w asyście ginekologa, chirurga i prawdopodobnie urologa.

Niestety, szpitale państwowe z którymi miałam do czynienia, a także liczni ginekolodzy nie chcą podjąć się u mnie zabiegu, mówią. że trzeba operować ale nie podejmą się ryzyka mojego życia. Kobiety z endometriozą są często pozostawione same sobie. szukają pomocy w prywatnych klinikach i za granicą. Ze względu na złe doświadczenia ze szpitalami państwowymi, w moim przypadku mocno okaleczającymi zabiegami, przestarzałe metody zabiegów, pragnę być operowana w prywatnej klinice przez lekarza który ma doświadczenie ze szpitala z Niemiec, jest doświadczony w zabiegach w przebiegu endometriozy. Nie chcę oddać się w przypadkowe ręce lekarza który mnie nie zna i nie wie jak operować endometriozę. Mój ginekolog z Krakowa zna mój brzuch od środka bo mnie już operował 2 lata temu.

Endometrioza IV stopnia, najcięższa postać tej choroby, głęboko naciekająca na narządy w miednicy i jamie brzusznej.

Jestem po 13 zabiegach, w tym kilku bardzo ciężkich w przebiegu:

-2014 r. Hemikolektomia prawostronna (usunięcie 35 cm jelita grubego z prawej strony biodra, część jelita cienkiego, kątnica jelita, wyrostek,

-2017 r. Usunięcie części esicy z odbytem, usunięcie zrostów i guzów, po zabiegu miesiąc walki w szpitalu o życie, zakażenie pooperacyjne,

-2022 r. Usunięcie guzów i zrostów w miednicy.

:) Proszę Ciebie pomóż mi zawalczyć o moje lepsze jutro bez bólu.

Poniżej grafika przedstawiająca umiejscowienie mojego guza.

Poniżej mój obecny guz.

Poniżej obraz  siatki, tak wygląda endometrioza w brzuchu, wszystko zrośnięte, splątane.Poniżej spuchnięty, powiększony brzuch od choroby.Guz kątnicy jelita 2014 r.