Nadal nie Niemcy. Ba, nawet nie Canarinhos. Według obliczeń niemieckich naukowców największą szansę (17,8 proc) na wygranie mają Hiszpanie. Ich droga do ćwierćfinałów jest stosunkowo prosta i na dotarcie tam mają aż 73 proc. szans. Gorzej z Niemcami, którzy na początkowych etapach mają większą szansę, żeby odpaść (42 proc.). Jeśli jednak uda się im i także dojadą do ćwierćfinałów, wtedy z 64 proc. prawdopodobieństwem wygrają cały turniej, pokonując najpierw piłkarzy z półwyspu Iberyjskiego, a potem Brazylijczyków.
Sprawa ma się nieco inaczej, kiedy do losowych drzew doda się symulację Mundialu. Naukowcy wrzucili drzewa na matematyczny przemiał. Po rozegraniu na komputerze całego turnieju 100 tys. razy okazało się, że największą szansę na wyjście zwycięsko z imprezy mają Niemcy. I choć ten wynik pewnie bardziej ucieszył stojących za całym zamieszaniem naukowców, przyznają oni, że jest mniej prawdopodobny niż poprzedni.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!