Zbiórka Leczenie,karma ,schronienie dla - miniaturka zdjęcia

Leczenie,karma ,schronienie dla Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Leczenie,karma ,schronienie dla - zdjęcie główne

Leczenie,karma ,schronienie dla

21 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Xxx - awatar

Anna Xxx

Organizator zbiórki

Witam wszystkich . Po krotce opiszę historię kociej mamy . Otóż kilka miesięcy temu ową pani przeprowadziła się na wieś . Miała swoje cztery koty . Szybko zaklimatyzowaly się w nowym otoczeniu . Po jakimś czasie ktoś podrzucił dwa malenkie kotki . Nie zastanawiała się długo i wzięła kotki do domu. Zawiozła do weterynarza odrobaczyla dostały leki bo miały katar i były ogólnie słabe. Na początku było ok ale po kilku dniach jedno z kociąt zachorowało . Niestety poszlo bardzo dużo pieniążków na leczenie ale kotki nie dało się uratować . Sekcja wykazała że to był koci wirus tyfus . Decyzją weterynarza wszystkie kotki w domu musiały zostać zaszczepione na kociego Tyfusa. Niestety szczepionki przy takiej ilości kotów też troszkę wyniosły . Ale to nie koniec problemów . Po szczepieniu u wszytskich kotów nagle wystąpiły objawy kociego Tyfusa, wymioty , apatia , brak jedzenia i picia. Starsze kociaki udało się jakoś szybko wyleczyć ale ta malutka 3 razy dziennie była u weterynarza na nawadnianiu a wieczorem  weterynarz  przyjeżdżał do domu żeby nawadniać . Udało się . Kosztowało słono ale kociak z tego wyszedł. W między czasie na posesję zaczęły się schodzić się inne koty dososłe. Kocia mama karmi je , daje mleko ciepłe i zrobiła domki z kartonów żeby miały gdzie się schronić . Pewnego dnia przez wieś nocą jechał samochód który wcześniej się tam nie kręcił . Rano na posesji pojawił się nowy członek załogi na oko dwumiesięczny kociak zmarznięty przemoknięty i głodny . Jednego dnia najadł się i ukrył  w zrobionym domku..następnego dnia wszedł do domu i nie chciał już z niego wyjść ,został na noc . Kolejnego dnia u kotka pojawiły się objawy Tyfusa kociego . Od trzech dni jeżdżę z nim na kroplówki ,leczenie itp. dzisiaj miał wykonany test i badanie potwierdziło najgorsze . Ma wirusa . Niestety to są bardzo duże koszty leczenia i badań aby kotka uratować. Bardzo proszę o pomoc w wyleczeniu kociaka i bardzo proszę o pomoc w karmieniu i może stworzeniu jakichś cieplejszych domków dla tych pozostałych kotów. Bo serce pęka jak patrzy się na to że ludzie pozbywają się zwierząt .  Będę wdzięczna za każdą złotówkę dla kociej mamy . Kobieta potrzebuje pomocy w tym co robi . Dodam jeszcze tylko iż ta mała kotka cały czas gubi sierść na grzbiecie i najprawdopodobniej będzie musiała dostawać leki które na stałe trzeba wdrążyć dla niej gdyż po tym wirusie ma zaburzenia psychiczne i drapania ran sprawia że ma endorfiny . Podobno ma zaburzenia gilotynowe w kocim języku. Naprawdę bardzo proszę o pomoc . 

Aktualizacje


  • Anna Xxx - awatar

    Anna Xxx

    02.12.2021
    02.12.2021

    Po stracie maluszka gdzie dług pozostał zachorowała moja kotka która jest ze mną już 12 lat . U niej prawa wygląda nie co onnaczej gdyż podejrzenie padło na nowotwór . Kotka jest już po operacji ale nie wiadomo co dalej . Proszę o pomoc finansową abym mogła chociaż opłacić leczenie .

    Zdjęcie aktualizacji 83 093

21 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Xxx - awatar

Anna Xxx

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij