Witam serdecznie,
bardzo długo zwlekałam z prośbą o pomoc
jestem w dość ciężkiej sytuacji życiowej
żyje bez wsparcia rodziców którzy zmarli bez jakiej kolwiek rodziny, są miesiące lepsze i gorsze i ten jest wybitnie ciezki
jest osobą chorą na astmę, mieszkająca na wynajmowanym pokoju, spłacająca długi swoich zmarłych rodziców, zawsze samodzielna, nigdy nie prosząca o pomoc, niestety ten miesiąc okazał się wyjątkowo ciężki, kiedy długi moich rodziców zaczęły wzrastać a ja ledwo zaczęłam wiązać koniec z końcem, żeby nie mieć problemów musiałam oddać ostatni grosz na poczet uregulowania należności, nie zostało mi nic
do zapłacenia został mi pokój i do wykupienia wziewy na astmę oraz przeżycie połowy miesiaca
nie każdy z was może mi pomóc, ale jeżeli ktoś może będę ogromnie wdzięczna choć całkowicie głupio prosić o pomoc obcych ludzi
jezeli dołożyłeś cegiełkę choć cała jestem Ci ogromnie wdzięczna, po prostu dziękuję
mam nadzieje, że po spłacie długów i wyjścia z szarego punktu, będę mogła wrócić tu ja i pomóc kiedyś tak jak pomogło się mi
Weronika
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!