Cześć, jestem Kaja! Mój staw skokowy jest przebity na wylot! Maź stawowa z niego wypływa, mam założony drenaż i druty przechodzące na wylot przez łapkę by trzymać ją i ustabilizować by się ładnie zrosła i zagoiła. Czeka mnie wiele tygodni leczenia i gojenia. Chciałabym wrócić już do domu do mojej mamy ale nie jest to możliwe dopóki nie zapłaci się za operację i za leki. Brakuje nam kwoty 2000zł. Bardzo prosimy o pomoc, każda złotówka się liczy! Miau! 🐱
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!