Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Cześć, w wieku 18lat czyli 8 lat temu, rodzice wyrzucili mnie z domu, ponieważ byłem dla nich tak zwaną wpatką.. o której się przyznali i powiedzieli mi prosto w oczy. To dziś nie mam kontaktu z rodziną ani nikim bliskim. Chciałem po tym wszystkim wyjść na człowieka aż w końcu moja była narzeczona postanowiła zostawić mnie samego z kredytami, pożyczkami.. wystarczył miesiąc i wpadłem w pętlę zadłużenia, tu opłaty za wynajem mieszkania, jedzenie i człowiekowi brakło na kredyt i pożyczki. Potem przez to wszystko straciłem pracę bo moją szefową była koleżanka mojej byłej i postanowili mnie wyrzucić z dnia na dzień. Szukania pracy trwały tygodnie i to doprowadziło do pętli zadłużenia z której nie mogę się do dziś wyciągnąć samemu, postanowiłem że zrezygnuje z mieszkania i zacznę żyć na ulicy. Mam 26 lat, życie zniszczone przez brak rodziny, bliskich, życie w samotności od lat, zastanawiam się czy nie skończyć tego wszystkiego i po prostu zniknąć z tego świata na zawsze, ponieważ nie mam już siły dalej tak żyć, nadzieja umarła, nikt mi nie pomoże, a długi są coraz większe i większe. Wstawiam tutaj zbiórkę, może są na tym świecie jakieś osoby które poczuły smak biedy, samotności i komornika i będą w stanie mi pomóc jakimkolwiek groszem. Z góry wszystkim dziękuję za każdą pomoc, za każdy grosz. Ta zrzutka to moja ostatnia nadzieja na nowe życie, na uśmiech jakikolwiek z mojej strony.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!