OTworze tą zbiórke z innego konta ponieważ chciałbym pozostać anonimowy ze względu na możliwą reakcje najbliższego otoczenia
Mam 22 lata, mieszkam z moją 5cio letnią "dziewczyną" w jednym wynajmowanym przez nas mieszkaniu już około 3 lat
Około rok temu zmieniła się o 180° i nie wiem co mam dalej robić
Na porządku dziennym są wyzwiska w moim kierunku, poniżanie mnie i każda możliwa forma zniszczenia mnie psychicznie/słownie. Do tego co kilka dni dochodzi bicie, szarpanie czasem nawet plucie. Dla ludzi z zewnątrz wyglądamy jak normalna para, ale za drzwiami domu przechodzę piekło. Nigdy nikomu nie mówiłem co mnie spotyka i staram się uśmiechać poza domem lub ewentualnie zwalić smutek na jakiś inny powód. W życiu bym też nie mógł jej oddać i staram się nie odpowiadać jej kiedy mnie obraża i mimo wszystko nie chciałbym, żeby spotykały ją jakieś konsekwencje ze względu na spędzone ze sobą lata.
Bardzo chciałbym się w końcu uwolnić i wyprowadzić ale nie mam rodziny, która mogłaby mi pomóc ponieważ zostałem sam. Nie jestem w stanie z pracy odłożyć nawet złotówki ponieważ ona sprawdza moje konto i wie ile dostaje + opłaty za mieszkanie i rachunki, które są naprawde duże spłacam ze swojej pensji.
Nie stać mnie na wynajęcie, już nie tylko innego mieszkania, a nawet pokoju, bo nie mam funduszy na początkową kaucję i inne opłaty związane z podpisaniem umowy najmu i przewiezieniem swoich rzeczy, a potem utrzymaniem się przez miesiąc.
Jest mi naprawdę z dnia na dzień coraz trudniej i gorzej, a ta zbiórka to na ten moment jedyny ratunek jaki dla siebie widzę i bardzo dziękuję za każdy grosz
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!