Marzenia królików Bunnies dreams

ENGLISH version below

Facebook:
www.facebook.com/stefanispolka/
www.facebook.com/prawiesprawny/
www.facebook.com/slaskiekroliki/
www.facebook.com/AzylDlaKrolikow/
www.facebook.com/okienkozycia/
www.facebook.com/adoptuj.zwierze.arbuz/

Instagram:
@stefanispolka
@prawiesprawny
@slonski_kroliczok
@azyl_dla_krolikow
@okienko_zycia
@arbuz_adopcje_zwierzat

#TOURDEUROPE2018 #WYCIECZKAZYCIA2018, czyli dwójka zakochanych w sobie... PO USZY ludzi, którzy oprócz spełniania swoich marzeń pomyśleli również o spełnieniu marzeń tych, których głosu nie słychać, a ich marzenie jest często jedno - znaleźć kochający dom.

@prawiesprawny to ja - Piotrek. Odkąd jestem na świecie - nieprzerwanie towarzyszą mi Ehlers i Danlos - w formie schorzenia, z którego generalnie się nie wyleczę. Jest to jedna z wielu niepełnosprawności na świecie, której nie widać na pierwszy rzut oka. Moje życie to ciągłe pokonywanie własnych słabości i radzenie sobie z niedoskonałościami.
Moim głównym życiowym celem jest spełnianie marzeń mojej narzeczonej - Moniki - stąd też #WYCIECZKAZYCIA2018, podczas której odwiedzimy Francję, Włochy, oraz Austrię. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jedziemy tam samochodem - i jedynym kierowcom będę ja.

@stefanispolka to ona - Monika, moja narzeczona, która całemu światu pokazuje nasze królicze życie. Dziewczyna, której szukałem bardzo długo. To Monika tworzy ciepło naszego domowego ogniska. To ona najbardziej dba o nasze dzieci - ja jestem głównie szoferem. To Monika pragnęła szczęścia w postaci małej istotki, którą mogłaby się zająć - i tak w grudniu 2014 roku pojawił się Stefan - chłopak zmienił całe nasze życia. Kilka lat później, w lipcu 2017 roku dołączyła do niego jego narzeczona - Spółka! Pojechaliśmy po nią specjalnie do Katowic... Ze Szczecina. Zakochaliśmy się w niej od pierwszego zobaczonego zdjęcia, które znaleźliśmy na grupie Króliki <3 na Facebooku - wiedzieliśmy, że pójdziemy po nią nawet na pieszo. Szukała kochającego domu. I my jej ten do daliśmy. #niekupujadoptuj 

#POMOCDLAKRÓLIKÓW2018

Gdyby nie ludzie, króliki nie miałyby problemów - wszystko zaczyna się od nas. Królik jest kupowany, najczęściej dzieciom, bez odpowiedniego przeszkolenia. Króliki te, ale nie tylko te często są potem porzucane - pół biedy, jeżeli są porzucane w formie oddania do fundacji/stowarzyszenia zajmującego się królikami. Zdarza się tak, że są po prostu wystawiane przy śmietnikach... Znamy przypadek, w którym ktoś zostawił królika w klatce przy śmietniku, a po krótkim czasie ktoś inny ukradł temu królikowi klatkę i puścił go wolno...

Właśnie na takie - porzucone, zaniedbane, chore i nieszczęśliwe króliki jest przeznaczona ta zbiórka. Utrzymanie królika lub (tak jak u nas) dwóch i więcej królików nawet w domowych warunkach jest bardzo kosztowne. Decydując się na podarowanie królikowi domu trzeba liczyć się ze sporymi wydatkami. Przeświadczenie, które żyje w społeczeństwie, że królikowi wystarczy dać klatkę z trocinami, wodę i trochę najtańszej karmy ze sklepu oraz kilogram marchewki jest MYLNE i należy się temu ostro przeciwstawić. 

I teraz trzeba pomyśleć - mam jednego królika - jest fajnie, daję radę. Mam dwa - też jest super. Mam trzy i więcej - świadomy wybór i dobra organizacja. Ale jak w fundacji na raz zdarza się setka królików?! Każdego trzeba wykastrować, każdego zaszczepić, dodatkowe choroby, których nikt nie przewidzi, masa jedzenia, czasochłonne sprzątanie - potrzeba wielu rąk do pomocy, ale potrzebne są również na to środki finansowe. 

Zakładamy tę zbiórkę w porozumieniu z czterema fundacjami/stowarzyszeniami działąjącym na rzecz królików. Cała kwota zebrana podczas tej zbiórki zostanie podzielona równo na czterech beneficjentów. 

1. Śląski Króliczok - jako część Stowarzyszenia Pomocy Królikom, który latem 2017 roku podjął się wielkiej interwencji, w której wyniku odebrano ze złych warunków aż 191 królików! Przy tak dużej akcji wszystkich artykułów pierwszej potrzeby należy w szybkim tempie ogarnąć w dużej ilości. Nie jest to łatwe, ale udało się - dzięki ludziom współpracującym z króliczokiem i dzięki Wam - darczyńcom! To właśnie pamiętanie o tej akcji sprawiło, że chcieliśmy, aby Śląski Króliczok był na liście tych, którym pomagamy dziś my. W Króliczoku cały czas są króliki, które potrzebują wsparcia i szukają domu.  W ostatnim czasie do Króliczoka trafiły króliki z interwencji w Koninie - pomoc przyda się w każdej chwili.

2. Fundacja Azyl dla Królików w Toruniu - początki historii Azylu sięgają kilkanaście lat wstecz. To pierwszy w Polsce taki Azyl dla królików - miejsce schronienia dla porzuconych i niechcianych uszatych przyjaciół.

Azyl pomaga uwierzyć w to, że są na świecie ludzie, którzy czerpią radość z pomocy naszym mniejszym braciom. Podreperowane na zdrowiu króliki, które tylko tymczasowo przebywają w Azylu oddawane są do adopcji. W ostatnim czasie również do Azylu trafiły króliki z interwencji w Koninie.

3. Okienko Życia dla królików i gryzoni - OTOZ "Animals" z Lublińca daje nadzieje królikom na znalezienie nowego domu - ich główny cel to pomoc w znalezieniu domów stałych i tymczasowych dla królików i gryzoni. Do okienka życia trafiają króliki, świnki morskie, szynszyle, chomiki, szczurki, a nawet słuchajcie jeże. Jak samo Okienko to określa - najczęściej są to niechciane już prezenty, które były kupione "bo dziecko akurat wtedy chciało"...

Na zdjęciu jest Mozilla i Firefox (hehe) - króliki, które są do adopcji jedynie jako para. Warto zaznaczyć, że królik to zwierze stadne - w samotności nie jest w pełni szczęśliwy. Dlatego też zdarzają się takie przypadki jak tu u podopiecznych Okienka, gdy do adopcji przeznaczona jest para i tylko tak szukają nowego domu. Okienko Życia również przyjęło pod swój dach króliki z interwencji w Koninie.

4. Stowarzyszenie ArbuZ Adopcje Zwierząt - ich siedzibą jest Solec Kujawski. Nie bez znaczenia myślę, bo w Solcu jest super weterynarz pani Paula, o której ludzie ze swoimi królikami jeżdżą nawet po kilkaset kilometrów! To właśnie pani Paula zdiagnozowała u jednego z królików (u Mizia! Mizia znają wszyscy <3) Zespół Ehlers-Danlos, czyli zespół, do którego należę również ja... 

Wcześniej poznaliście przykład konieczności adopcji pary królików - tutaj mamy Piastównę, która ma niecały rok, jest wykastrowana i zaszczepiona i... Szuka królika, który szuka żony. Jak widzicie parkę można stworzyć samodzielnie. 

Każda adopcja to radość - dla wolontariuszy, bo udało się znaleźć kochający dom. Dla królika - bo ten dom to od teraz jego dom. A przede wszystkim dla nowego człowieka królika (bo właściciel tak głupio brzmi, gdy jesteś kogoś przyjacielem), bo ma przyjaciela na dobre i na złe. 

Na sam koniec przedstawiamy Wam najszczęśliwsze (w naszym przekonaniu, ale po nich to widać) króliki na świecie. To nasze króliki. Przede wszystkim najbardziej rozpieszczone. Oto właśnie Stefan i Spółka. Nasze króliki. (Z lewej Spółka)

Pamiętajcie o jednym - człowiek usłyszy cierpienie innego człowieka. Króliki cierpią po cichu. Dlatego warto pomóc w spełnianiu ich cichych marzeń. Złotówka, którą możesz tu wpłacić - mogła Ci wypaść z portfela, a może zasilić konta fundacji. Warto o tym pomyśleć.

Piotr Dołżonek i Monika Wróblewska :)

ENGLISH

#TOURDEUROPE2018, to put it differently – two people in love. Two people, who exepct they are making their dreams come true, they also thought about making dreams of those, whose voice can’t be heard, and their dream is often only one – to find their home.

@prawiesprawny it’s me – Piotrek. Since I have been in this world, Ehlers and Danlos are right beside me – as an affliction, from which I will probably never get over. It is one of a many disabilities in this world, which can’t be seen at first glance. My life is built on fighting with my own weaknesses, and managing with imperfections. My one life goal is making my fiancée’s  dreams come true. Her name is Monika. So #TOURDEUROPE2018 is a trip during which we are going to visit France, Italy and Austria. It wouldn’t be so strange, if we didn’t go by the car – and I am the only driver.

@stefanispolka is her – Monika, my fiancée, who shows to the world our bunny life. It’s a girl, who I had been looking for my whole life. It’s Monika who makes our home a warm place. It’s her who takes care of our children the best – because I am more often a chauffeur. It’s Monika who wanted happiness in the form of a small creature, which whom she would take the care of – and so, on December 2014 Stefan (Stephen) appeared. The boy who changed our lives. A couple years later, on July 2017 Spółka (Company) also appeared, his fiancée. We went to Katowice – specially for her. We fell in love in her at the first sight, when we saw her photo at one of Facebook’s groups called Króliki <3 (Bunnies <3). We knew, that we would go for her even on our feets. She was looking for home. And we were the one, who were able to give her that.

A bunnies wouldn’t have problems unless people. It all starts here. A bunny is being bought, often for children, without any special indoctrination. Those bunnies are often abandoned – it happens that they are even abandoned just beside the thrash. We even know a case, when someone abandoned a bunny in a cage, beside the thrash, and after short time later, someone just stole the cage and let the bunny free.

This charity is for those – abandoned, neglected, ill and unhappy bunnies. To upkeep a bunny, or maybe two bunnies, just like ours, in domestic conditions is very costly. If you decide to give someone a bunny, you have to be aware of a big expenses. There is a belief in our society, that for bunny cage, sawdust, water and some cheap feed from the shop and one kilogram of carrot is enough. But it’s not, and we have to disagree with it more often.

And now, we have to think – we have the bunny, it’s cool. We have two bunnies – it’s also cool. We have three and maybe more – aware choice and good organisation. But how come in foundation there are one hundred bunnies at once?! Every one has to be desexed, engrafted, there are extra diseases, which can’t be pretended, a lot of food, cleaning – there are so many hands to help, but also money is needed.We are creating this fund-raiser with a collaboration with four charities for bunnies. The whole amout of money will be divided on four beneficiaries.

1. Śląski Króliczok – as a part of Stowarzyszenie Pomocy Królikom (An Association of Help for Bunnies), which by summer 2017 decided to make a big intervention, as a result of taking away from bad conditions 191 bunnies! It wasn’t that easy, but it worked out – thanks to people who collaborate with this organisation and to you – donators!Remembering of this act made us want the Śląski Króliczok to be in our list of the ones, we help for today. There are still bunnies, which need help and are looking for home. In recent time the bunnies from intervention in Konin went just there – so the help is needed everytime.

2. A foundation Azyl for Bunnies in Toruń (Fundacja Azyl dla Królików w Toruniu) – the story of Azyl have its beginning a couple years ago. It is the first asylum in Poland for bunnies – a place like shelter for abandoned and unwanted friends with big ears.The Azyl helps believing in those people in the world, who can be happy about helping our little brothers. Bunnies eked out on health, which are temporarly in Azyl, are being adopted. In recent time, bunnies from intervention in Konin went also there.

3. A Small Window of Life for Bunnies and Rodents (Okienki Życia dla królików i gryzoni OTOZ „Animals”) from Lubliniec gives hope to those bunnies, who want to find their new home. Their main goal is to help finding permanent and also temporary houses for bunnies and rodents as well. To the small window of life there comes bunnies, guinea pigs, chinchillas, hamsters, rats, and even hedgehogs. As they are determinating – those small creatures are just unwanted gifts, which were bought because „children just wanted it”.

At the photo we can see Mozilla and Firefox (hehe) – bunnies, which are there to adopt only as a couple. It’s important to say, that a bunny is an gregarious animal – when the bunny is lonely, it can’t be happy. So there are some cases like here, the charges of the Window, when you can adopt only a couple and it’s the only way to find them home. The Window of Life took bunnies from Konin as well.

4. The Association ArbuZ Adoption of Animals (Stowarzyszenie Arbuz adopcje zwierząt)– their main office takes place in Solec Kujawski. There is a great vet named Paula, for who  people ride to with their bunnies even a hundred of kilometers! It is Paula who diagnosted in one of the bunnies (named Mizio, and everyone knowi Mizio <3) Ehlers-Danlos, something, I have also me.Earlier you could get to know an example of adopting only a couple of bunnies – here we have Piastówna, who is less than one year old, she is desexed, engrafted and… She is looking for a bunny, who is looking for a wife. As you can see – you can even create your own couple.

Every adoption means joy – for volunteers, because they could find them home. For bunny – because this house is now its home. And of course, for the new bunny-man (an owner sounds stupid, if you are someone’s friend), because a bunny has a friend for better and for worse.

For the end, we are presenting you the happiest bunnies in the world. (We hope they’re are, but it’s seen). It’s our bunnies. Above all else – they are the most coddled bunnies in the world. It’s Stephen and Company (Stefan i Spółka). (in left – there is Company. Yes, it’s her name).

Remember – a man is able to hear a suffering of other man. But bunnies suffer quietly. For this reason it is worth to help in making their quiet dreams come true. One euro, which you can pay in here – could fall out from your wallet, but can help foundation. It’s a worth thing to think about.

Piotr Dołżonek and Monika Wróblewska :)