Recovery

Nazywam się Dawid Piekarczyk. Przez ostatnie 2 lata tylko ja opiekowałem się moją żoną Joanną, która przeszła dwa udary i obecnie jest w ostatnim stadium demencji. Opiekuję się nią jak mogę, robię dla niej wszystko: podnoszę ją z łóżka, przenoszę na wózek inwalidzki, kąpię ją, zmieniam pieluchy, przygotowuję posiłki, pomagam jej jeść, przenoszę ją z miejsca na miejsce, podaję leki itp. oraz zajmuję się całym gospodarstwem domowym.

W przyszłym miesiącu muszę udać się do szpitala na operację, a czas rekowalescencji wynosi 1 miesiąc. Przez ten czas nie będę mógł nic zrobić, wykonać tych wszystkich czynności, które robię codziennie, w tym związanych z podnoszeniem, przenoszeniem czy schylaniem. Będę musiał umiesicić ją w Domu Seniora, gdzie będą się nią opiekować 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Znalazłem 2 takie domy, ale są one bardzo drogie.

Wszystkie zebrane pieniądze pomogą mi opłacić jej pobyt. Nie chcę się z nią rozstawać, ale nie mam innego wyjścia. Jesteśmy małżeństwem od 47 lat.

Bardzo dziękuję za wszystko co możecie zrobić.