Na leczenie nowotworu i na życie

Dzień  dobry . Sytuacja życiowa zmusza mnie szukać pomocy by móc kontynuować leczenie i mieć za co żyć. Jestem osobą samotna na emeryturze,która otrzymuje w kwocie 1670,55 zł do ręki. W tym miesiącu zrobiłam opłaty w tym wyrównanie za wodę i zostało mi 3, 75 zł na cały miesiąc by przezyc i się leczyć.

Choruje od wielu lat w 2013 r walczyłam z nowotworem esicy i przerzutami do płuc. W 2015 guzki płuca prawego. Cierpie na : niewydolnosc serca,wieńcówka, torbiel trzustki ,wirusowe zapalenie wątroby typu B, niedowład błędnika lewego,zaburzenia równowagi,zaburzenia depresyjne nawracające,liszaj twardzinowy-choroba autoimmunologiczna ogólnoustrojową, jaskra,zacma, zapalenie brzegow powiek ,odklejenie siatkówki,wole guzkowe tarczycy,zwyrodnienie stawów biodrowych-prawego endoproteza,cukrzyca insulinoniezalezna,torbieli trzustki.

Obecnie zmagam się z nawrotem nowotworu - zaatakował  dwunastnicy,  jestem w trakcie pełnej diagnozy i przyjmuje bardzo drogie leki, żeby zatrzymać chorobę.

Bardzo potrzebuje Państwa pomocy. Liczy się każdy grosz, za który jestem ogromnie wdzięczna.