Daisy ma 8 lat. Jest cudownym czworonożnym członkiem naszej rodziny. 23 czerwca dostała ropomacicze łącznie z sepsą. Operacja udała się,ale najbliższe dni po operacji były bardzo ciężkie. Z dnia na dzień była coraz słabsza. 29 czerwca z silną anemią trafiła do szpitala całodobowego. Musiała mieć przetoczoną krew oraz wdrożono jej sterydy.Kolejne godziny były rozstrzygające czy organizm dobrze zareaguje na przetoczoną krew.Po dwóch tygodniach od operacji jej stan był stabilny. Cały koszt operacji, pobytu w szpitalu, przetoczenia krwi,USG,RTG,lekarstw wyniósł nas 5500 zł. Dostaliśmy leki, które Daisy miała brać jeszcze do ponownej kontroli która miała odbyć się za miesiąc.Przez cały czas była bardzo aktywna, wesoła, bardzo wdzięczna do 3 sierpnia. Tego dnia nagle zrobiła się słaba i zemdlała. Zawieźliśmy Daisy do szpitala i tam była pod całodobową obserwacją do 6 sierpnia. Koszt pobytu w szpitalu 1500zł. Podali jej znowu sterydy ale jej płytki krwi bardzo spadały.Wykonano jej RTG,USG w którym uwidoczniono miejscowe pogrubienie ściany żołądka.Lekarze powiedzieli nam ,że nie są w stanie nam podać przyczyny niskich parametrów czerwonokrwinkowych. dopóki nie zrobimy jej gastroskopii. Koszt takiego badania wraz z pobraniem wycinków to 1800 zł. I tutaj zaczęły się schody. Nie jesteśmy w stanie pokryć takich kosztów a dochodzi jeszcze leczenie lub operacja w zależności jaka będzie diagnoza . Wiem niektórzy powiedzą wydaliście już 7000 zł i czy ma to dalej sens.Też zadaliśmy to pytanie lekarzowi. Odpowiedź była TAK, dopóki nie stwierdzą z czym mają doczynienie. Jesteśmy w chwili obecnej z naszą kochaną Daisy w domku i leczymy ją tylko objawowo tzn.dostaje środki przeciwkrwotoczne oraz leki na poprawę krwinek czerwonych. Jeśli nie uda nam się zebrać pieniążków to będziemy cieszyć się każdą minutą jaka jej pozostała. Dlatego bardzo dziękujemy za zrozumiałość i wsparcie jakąkolwiek kwotą, która może uratować jej życie.
Kolejne badania kontrolne,w kale wykryto krew utajoną,mocznik dalej podwyższony,CRP również, poprawa krwinek czerwonych,. Myśleliśmy,że uda nam się bez gastroskopii ale jednak musimy zrobić te badanie wraz z wycinkiem, żebyśmy mogli odpowiednio leczyć Daisy. jesteśmy wdzięczni za każdą złotówkę. Chcielibyśmy przynajmniej na te badania zebrać czyli 1800 zł
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
