Cześć,
mam na imię Przemek, i dziś straciłem wszystko. Kiedyś szczęśliwy kiedy wszystko było dobrze i się układało. A teraz po walce, długiej walce z depresją okazuje się że tak naprawdę nie mam nic. Próbuję się podnieść ale ciągle coś nowego mnie przygniata, a najbardziej moje zadłużenie, które każdego dnia rośnie jak oszalałe, moje mieszkanie z którego tak bardzo się cieszyłem zostało przejęte przez komornika, moja partnerka u której jestem zapożyczony odeszła, moja rodzina bliscy również się ode mnie odwrócili. Dlatego piszę do was drodzy darczyńcy o wsparcie, o drugą szanse o pomoc by wrócić i stanąć na nogi. Mam pracę, pracuję jednak nie jestem w stanie tego sam ogarnąć więc zwracam się do was może w śród was jest ktoś kto może mi pomóc z tego wyjść, wesprzeć lub pokierować. Liczę że mi się uda, wieżę w to.
Kwota potrzebna do rozpoczęcia walki, procesu oddłużania
Dziękuję wam za uwagę, Przemek
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!