Walka z pląsawicą Huntingtona

Stan Hani się pogarsza. Proszę o pomoc.

    Jestem ciocią Hanny Wakuluk i bardzo proszę o pomoc w zbiórce na rehabilitację, leczenie, dojazdy i pobyty na turnusach rehabilitacyjnych, sprzęt medyczny, opiekę medyczną, leki oraz zabiegi, które są bardzo drogie.

     Hania cierpi na dziecięcą postać choroby Huntingtona, która sprawa, że ma problemy z ruchem, koordynacją i równowagą, niewyraźnie mówi, ma problem z połykaniem oraz skupieniem się. Przebieg choroby ma charakter postępujący i prowadzi do nieodwracalnych zmian w mózgu. Niedawno u Hani rozpoznano również padaczkę. Jest pod opieką wielu specjalistów i fizjoterapeutów.

    Obecnie stan Hani bardzo się pogarsza. Choroba bardzo szybko postępuje. Coraz więcej trudności sprawiają jej codzienne czynności, bardzo często się wywraca, nie mogąc utrzymać równowagi. Stawia kilka kroków tylko wtedy, gdy ją trzyma osoba dorosła. Coraz częściej korzysta z wózka. Ma zaburzenie mowy. Wystąpiło bolesne spinanie mięśni. Najprostsze czynności życia codziennego stały się dla niej ogromnym problemem. Nie da rady już sama się ubrać, zjeść czy skorzystać z toalety. We wszystkich czynnościach potrzebuje wsparcia i pomocy.

     Hania niedługo skończy 12 lat. Tak jak każdy jej rówieśnik ma marzenia, które chciałaby realizować. Niestety brutalna choroba, która wtargnęła w jej życie przekreśla wszystko. Wymaga ciągłej opieki.

    Hania ma najukochańszą mamę Sylwię na świecie, która bezgranicznie ją kocha i walczy o każdy dzień. To dzięki niej funkcjonuje. Mama Hani wyraziła zgodę na zbiórkę.

    Wszystkim, którzy zdecydują się pomóc Hani, dziękujemy z całego serca. Każdy gest jest nieocenionym wsparciem.

Ciocia Izabela Wojtala