Ala Kaczmarczyk
Smutne wiadomości dzisiaj. Jeden z sąsiadów zgłosi do gminy ze Luna biega koło domu i boja się psa. Luźna boi się ludzi, szczeka owszem ale z daleka i to raczej jak ktoś idzie z psem. Listonosz nie narzeka. Jednak wiem ze to tak naprawdę nie chodzi o psa, to jest sytuacja sami swoi. Sąsiad dzwoni na policję o wszystko co mu przeszkadza. Była policja, mam Lune uwiązać lub zamknąć w kojcu. Najlepiej jakby już się dała oswoić i spała w domu jednak ona nadal nie ufa i nie da się dotknąć. Ogrodzić posesje lub ostatecznie schronisko. Żadna z tych opcji mi nie pasuje. Nie wiem co robić. Grozi mi 5 tys kary za puszczanie psa na samowolę.