Ratujemy kotkę Basię, ma mięsaka

dzień dobry

Kotka Basia seniorka 16 letnia jest chora na nowotwór, ma mięsaka poszczepiennego. Jest to kotka mojej kuzynki (siostra cioteczna) która adoptowała 16 lat temu jako małe kocie. Wysterylizowała ją przed pierwszą rują i zaszczepiła na białaczkę aby uchronić ją przed chorobami. Dziesięć lat temu została postrzelona i była operowana przez dwie godziny aby wyjąć kulę - śrut. Przeżyła i byliśmy wszyscy bardzo szczęśliwi. Była zdrowa do lipca. Pod paszką siostra wyczuła guza, który bardzo szybko powiększał się. W trybie pilnym była operowana 13.07.2020, ale po trzech tygodniach na zszyciu rany pojawił się kolejny guz i wiele małych guzków wzdłuż cięcia. W wyniku histopatologicznym stwierdzono zmianę nowotworową w typie mięsaka. Następnie skonsultowała się z weterynarzem onkologiem, który po zbadaniu Basi i wyniku histopatologicznego zaleciła wykonanie tomografii komputerowej jamy brzusznej i płuc z kontrastem. Niestety diagnoza nie jest najlepsza - przerzut na płuca i okoliczne żebra. Operacja druga nie jest wskazana, tylko leczenie sterydami i chemioterapia - leukeran lek.

Nigdy nie sądziłam, że przyjdzie mi zakładać zbiórkę i prosić o pomoc dla członka mojej rodziny.  Zawsze kuzynka opiekun Basi starała się wiele razy pomagać obcym zwierzakom, wiele razy wpłacała pieniądze na leczenie kogoś kto potrzebował pomocy.  Jednak ostatnio wiele się zmieniło, po raz pierwszy w życiu zmuszona była prosić o pomoc finansową. Zbiórka ta jest dla kotki seniorki Basi, która jest jej ukochanym pupilem-przyjacielem. 

Do tej pory poniesione koszty to 670 zł operacja i wyniki, TK - około 900 zł i leczenie w klinice onkologicznej - 300 zł. Nie chcę zostawić Basi bez szansy dalszego leczenia.  Proszę o pomoc dla mojej kuzynki i kotki Basi, chce wiedzieć że zrobiła wszystko by móc ją ratować, aby dożyła resztę dni bez bólu.