Alicja Dymitrowska
Tomograf zrobiony, koszt to 1264PLN. Do tej pory ze zbiórki poszło 3000PLN na pobyt Maluszka w klinice i 800 na tomograf. Zostaje 250PLN na leczenie anaplasmozy i kastrację.. trochę za mało... Czy możemy liczyć na dalsze wsparcie?
Mały kundelek znaleziony na terenie gminy, która ma podpisaną umowę ze schroniskiem bez wolontariatu w Sobolewie. Został zabezpieczony w gminnym kojcu, gdzie dostał 3 dni, potem miał zostać przewieziony do spa w Happy Dog. Dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się znależć dla niego dom. Wydawało się, że będzie happy end... niestety... w czasie gdy wolontariuszki były u niego, psiak stracił przytomność... niby tylko na minutę...ale zupełnie go odcięło....
W takiej sytuacji nie było innego wyjścia, psiak na cito pojechał do kliniki w Warszawie. Pomyślcie co by było gdyby stracił przytomność w nocy i się nie ocknął? Temperatury już minusowe...Bez dalszej diagnostyki nie możemy mówić o adopcji, nie możemy tego zrobić ani psu, ani potencjalnym opiekunom... Dlatego potrzebujemy Waszego wsparcia by sprawdzić czym był spowodowany ten atak. Proszę pomóżcie temu biedaczkowi! Dajmy mu szansę na lepsze życie!
Tomograf zrobiony, koszt to 1264PLN. Do tej pory ze zbiórki poszło 3000PLN na pobyt Maluszka w klinice i 800 na tomograf. Zostaje 250PLN na leczenie anaplasmozy i kastrację.. trochę za mało... Czy możemy liczyć na dalsze wsparcie?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się malutki!