Zbiórka Pomoc dla Teosia chorego na FIP - miniaturka zdjęcia

Pomoc dla Teosia chorego na FIP Jak założyć taką zbiórkę?

Portret kota z wyrazem smutku i powagi.

Pomoc dla Teosia chorego na FIP

21 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Dominika Suchorska - awatar

Dominika Suchorska

Organizator zbiórki

Witam wszystkich,

Zwracam się z prośbą o wsparcie finansowe w celu leczenia mojego najkochańszego kotka Teodorka. 

Teoś początkowo był osowiały i oddawał kał z krwią. Teoś dostał tabletki na odrobaczanie. Niestety to nie pomogło. Kotek z dnia na dzień tracił apetyt i chudł. Wszystko postępowało bardzo szybko. Z racji przeprowadzki musieliśmy znaleźć nowego weterynarza niż dotychczas. Na wizycie pobraliśmy krew do badania. Wyniki były złe. Wstępna diagnoza zapalenie jelit. Kotek dostał zastrzyk, jedzenie w płynie, które podawaliśmy strzykawką w domu oraz maść na regulację pracy jelit. Problem nie minął, zrobiliśmy badania kału. Wyniki negatywne. Byłam załamana, kotek czuł się coraz gorzej, bardzo szybko chudł pomimo podawanego jedzenia w strzykawce.... a my nadal nie otrzymaliśmy trafnej diagnozy. 

Weterynarz niezbyt przypadł nam do gustu.. przy robieniu zastrzyku czy nawet przy mierzeniu temperatury mojego kotka trzymali w 4 osoby.. Kotek trzymany na siłę i przyduszony kocem jeszcze bardziej krzyczał i się stresował. Nie mieliśmy nigdy takiej sytuacji, żeby siłą w kilku trzymali kota przy podstawowych zabiegach... Nie było tam widać miłości i pasji do zwierząt dlatego po 3 wizycie zmieniliśmy weterynarza..

Trafiliśmy na anioła <3

Nowa Pani weterynarz przyjęła nas ciepło. Jest pełną empatii kobietą, która naprawdę chce pomagać. Pani w pojedynkę poradziła sobie z naszym Teosiem, który zachowywał się niesamowicie spokojnie w porównaniu do poprzedniego weterynarza.. Nie robiła nic na siłę, a kotek pozwolił bez problemu wykonać wszystkie zabiegi. Początkowo po opisaniu całej sytuacji otrzymaliśmy dwie sugestie diagnozy. Zapalenie trzustki, albo FIP... Początkowo Pani skłaniała się bardziej ku stwierdzeniu, że to zapalenie trzustki. Kotek otrzymał zastrzyki, pojechaliśmy do domu i informowaliśmy o stanie zdrowia kotka na bierząco. Niestety brak poprawy, było jeszcze gorzej, w dodatku obwód klatki się zaczął powiększać. Na następny dzień ponownie zrobiliśmy badania. Wyszła miedzy innymi skrajna anemia, narządy w porządku i diagnoza na 80% FIP mokry. Załamałam się kompletnie, widząc jak cierpi z bólu i niedożywienia.. czułam że powoli tracę mojego najkochańszego misia.. w dodatku choroba szybko postępowała, jak to w przypadku FIPa i liczyła się każda godzina....

Pani weterynarz powiedziała, że jedynym sposobem jest kuracja GS-441524, która niestety nie jest dopuszczona do leczenia przez weterynarzy. Pozostało na własną rękę kupić leki i sprawdzić czy to na 100% FIP. Pani weterynarz na szczęście starała się pomóc w wyborze preparatu, stężenia itd.  

Niestety z Teosiem było jeszcze gorzej, miał wodobrzusze, cieżko oddychał, prawie nie chodził. Na szczęście nasz anioł - Pani weterynarz - pomogła poszukać osoby, która odsprzedała nam tabletki, które pozostały jej po kuracji swojego kota. Dzięki temu zaczęliśmy kurację od razu, ponieważ zamówione preparaty były dostarczane do 2 dni roboczych.

Aktualnie Teoś dostaje zastrzyki, które musieliśmy się nauczyć robić sami, a po 30 dniach jak zaleca producent przechodzimy na tabletki jeśli oczywiście stan Teosia będzie w normie.

Korzystamy z CureFip i bierzemy udział w kampanii CURE FIP Donation. Efekty leczenia są natychmiastowe. Leczenie jest bardzo kosztowne i musi trwać 84 dni. Całość leczenia wyniesie ponad 5000 złotych, do tego trzeba doliczyć koszty wizyt u weterynarza, regularne badania krwi itd, suplementy na osłonę wątroby. Jest to duży i nieprzewidziany koszt.. ale zrobię wszystko, żeby uratować Teosia. 

Mija 8 dzień kuracji i jest diametralna zmiana. Kotek normalnie załatwia się do kuwety, wodobrzusze z dnia na dzień znika, nareszcie zaczął samodzielnie jeść, z dnia na dzień coraz więcej <3 Widać, że odzyskuje energie do życia i dzielnie znosi zastrzyki.  Mam ogromną nadzieję, że będzie coraz lepiej i wyleczymy Teosia <3

Będę niezmiernie wdzięczna za pomoc w leczeniu <3 

21 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Dominika Suchorska - awatar

Dominika Suchorska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Add alt here
Dołącz do listy

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail