Monika Łaszcz
Witam Was Kochani;)
Dziękuję każdemu z osobna za to,że mnie wspieracie,za każdą wpłatę czy udostępnienia.
Dla kogoś może to tylko złotówka,a dla mnie do ogromną wartość.
Co u mnie nowego....
Otóż zwiększona mam dawkę chemioterapii do trzech razy dziennie.
Ostani czas jest dla mnie mnie ciężki.
Ogólne zmęczenie,osłabienie.
Nasilone krwawienia z nosa.
Niby wstanę z łóżka wyjdę,
Ale koło południa jestem już nie do życia,nie mam na nic siły.
Wstyd jest prosić w dzisiejszych czasach o jakąkolwiek pomoc.
Bo dziś każdemu jest ciężko.
Ale dzięki wam mogę dalej kontynuować leczenie.
Robić badania,dojeżdżać do specjalistów.
Większość leków,które do tej pory pobierałam,ma zabrane refundację,
I niestety muszę płacić je 100%.
Nie mogę ich przestać brać,bo są niezbędne w codziennym moim funkcjonowaniu.
Dziękuję każdemu za wpłaty czy udostępnienia.
Monika MJ
Moniu, wszystkiego co najlepsze w tym Nowym Roku, przede wszystkim zdrowia i dobrych ludzi wokół Ciebie
Monika Łaszcz - Organizator zbiórki
Dziękuje:)
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrówka Monia
Anonimowy Darczyńca
Pani Moniko! Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie z jakimi trudnościami zmaga się Pani na co dzień. Cieszę się, że choć w ten sposób mogę Pani towarzyszyć w chorobie. Życzę wielu dni bez bólu.
Monika Łaszcz - Organizator zbiórki
Nie jest łatwo, czasami naprawdę mam chec się poddać... Ale wierzę że nawet bo tej najcięższej burzy wyjdzie cudna i bezcenna tęcza :)
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia w walce, niech Pan Bóg daje sił i prowadzi lekarzy w wyborze najlepszego leczenia dla Ciebie.
Monika Łaszcz - Organizator zbiórki
dziekuje z calego serduszka;)
Romka i Marek
Trzymamy kciuki. Powodzenia.