Nierówna to walka: jak wygrać z bezdomnością ,mrozem ,śniegiem i głodem .
Strach i codzienna walka o życie, o los swoich dzieci, tak dzień po dniu psia mama. wraz z dziećmi wegetowała na Lubelszczyznie. Nikt im nie chciał pomóc przez panujące parwo w tamtych okolicach
One nie mają NIC ... zupełnie NIC
Siedzą w pustostanie, osamotnione ,brak jedzenia, szczepień, legowisk, smycz i szelki to nieznane rzeczy.
Siedzą przy wiejskiej drodze i czekają na CUD...
Cztery, maleńkie psie życia.
Podlasie- nasza koleżanka błaga o pomoc !!!
Szaleje u nich PARWOWIROZA, u każdej z dziewczyn jest chory psiak, żadna z nich nie może wziąć do domu maluchów !!!
Nikt nie chciał im pomóc.
A maluszki czekają ...
Wychudzone ,głodne, zmarznięte...
Podjęłyśmy to wyzwanie.
"Wisimy" na telefonach, organizujemy co możemy.
Nastąpił pierwszy z cudów - mamy dt dla całej czwórki !!!
Próbujemy zorganizować transport- większość nie chce jechać ze względu na okropne warunki atmosferyczne .
Po wielu próbach- udało się !!!!
Cała rodzina zabezpieczona ale to dopiero początek drogi walki o ich bezpieczeństwo. Na wpół dzikie dzieciaczki z dwóch miotów. Jeden piesek starszy i dwa młodsze.
Sam ich transport to koszt 800 zł. A gdzie reszta?!
Dojdzie pełna diagnostyka, karma ,szczepienia ,czipowanie ,sterylka i być może kastracja lub sterylka najstarszego z rodzeństwa.
Czy możemy im wsólnie pomóc?
Pomóżcie nam pomagać.
BARDZO PROSIMY
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Katarzyna Zdańkowska
Trzymam kciuki i już nie możemy się doczekać naszego psiaczka z tej grupy u nas w UK :*
Małgorzata Dąbrowska
Trzymam kciuki za bidulki😍