Hopek potrzebuje pomocy

Cześć, jestem Hopek :) nie jestem już młodym psiakiem a życie od samego początku mnie nie rozpieszczało... Tułałem się po ulicach Rybnika, każdego dnia walcząc o przetrwanie, później mnie złapali i trafiłem do schroniska gdzie spędziłem dużo czasu. Dbali tam o mnie ale wiecie jak to jest w takim miejscu... Aż pewnego pięknego zimowego dnia pojawili się "Oni"   zauważyli mnie i zabrali na spacer, jeden, drugi i hurra miałem domek :) bardzo mnie kochają, rozpieszczają, dbają o mnie jak tylko mogą. Mam też siostrzyczkę Princeske, razem tworzymy super team :)  Niestety parę dni temu ktoś wyrzucił w parku kości, wiem wiem moja wina ale tak to pachniało że wiecie zjadłem je, Pan nie zdążył mi ich zabrać a szkoda... kolejnego dnia dostałem rewolucji w żołądku i jelitach, krwiste biegunki i wymioty :(  moi opiekunowie walczą o mój powrót do zdrowia, codziennie wożą mnie do kliniki w Gliwicach, dostaje mnóstwo leków, groziła mi nawet operacja... Moje leczenie jest kosztowne a moim ukochanym opiekunom brakuje już pieniążków dlatego proszę Was o pomoc. Chcę żyć, Agatka, Michał, Princeska to cały mój świat a ja ich, nie pozwolcie mi tego stracić.