Jestem młodą optometrystką, która stawia pierwsze kroki w swojej karierze, ale niestety nie ma kto mi pomóc. Na co dzień pomagam innym, aby lepiej widzieli świat. Zajmuje się na co dzień dobieranie okularów i diagnozowaniem wad wzroku. Niestety nie jest to praca, która przynosi dużo zyski, abym mogła się rozwijać. Chciałabym podnieść swoje kwalifikacje i zaczać się rozwijać, a w przyszłości pomagać dzieciom i dorosłym w problemach ze wzrokiem. Chciałabym otworzyć gabinet terapii widzenia w mniejszej miejscowości, gdzie specjalistów jest mało, a rodzice, aby otrzymać pomoc muszą dojeżdżać 100-150 km do większego miasta.
To moja pierwsza zbiórka i pieniądze z tej zbiórki planuje przeznaczyć na zapewnienie udziału w szkoleniach z zakresu terapii widzenia, nocleg i dojazdu, ponieważ jestem z północy Polski (okolice Brodnicy), a dobre ośrodki szkoleniowe znajdują się w Wrocławiu, Krakowie bądź Łodzi.
Niestety musze prosić o pieniądze, ponieważ nie ma mi kto pomoc. Mój tata rok temu zmarł na niewydolność płuc, natomiast mama nie ma pieniędzy na sfinansowanie moich szkoleń. Mam też babcie, która wymaga pomocy i nakładów finansowych, a więc nie mam wolnych środków, aby przeznaczyć je na swój rozwój.
Takie szkolenia kosztują w granicach od 1500-2500 zł. Zebrana kwota 5000 zł pokryła by koszt co najmniej jednego kursu w dwóch modułach.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!