Pepper to członek naszej rodziny od 11 lat. Dorastałam z nim i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Wczoraj dostaliśmy diagnozę, że ma on porażenie tylnych kończyn, co powoduje u niego niewyobrażalny ból i problemy ze wstaniem na nogi. Przez to trudno jest mu się załatwić, schylić się do miski z jedzeniem i przede wszystkim chodzić. Mamy termin na wizytę u neurologa dopiero 3 stycznia. Do tej pory Pepper będzie dostawał leki przeciwbólowe, żeby odebrać mu choć trochę cierpienia. Wtedy będzie miał wykonany tomograf i dowiemy się, co dalej. Weterynarz powiedział nam, że są dwie opcje: bardzo trudna operacja na kręgosłupie lub rehabilitacje. Zależy nam, żeby ominąć skalpel, jak najbardziej będzie to możliwe, więc będziemy potrzebowali sporej sumy pieniędzy na opłacenie mu rehabilitacji, na które będziemy musieli jeździć na drugi koniec miasta. Będziemy niesamowicie wdzięczni za każdą najmniejszą wpłatę, bardzo prosimy o pomoc w uratowaniu naszego najważniejszego przyjaciela.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za Peperka ❤️