Na uratowanie życia Gumisi

Muszę uzbierać 3 tyś zł żeby uratować życie 7- miesięcznej koteczce którą zabrałam od patologii!

7 miesięcy życia tylko dostała od losu…to nie jest wiek do umierania😭

Jestem załamana nie wiem skąd się bierze tak dużo zachorowań na FIP/zapalenie otrzewnej/ ciągle o tym słyszę.

Gumisia pojechała do domu 2 miesiące temu, nikt się czegoś takiego nie spodziewa na wstępie😭Dostałam ją w gratisie kiedy zabierałam psa z łańcucha.Kota też się chcieli pozbyć więc ja wzięłam.Nie rozumiem dlaczego ta choroba ją zaatakowała, nie wiem z czego to się bierze.Cudowne i wdzięczne z niej kociątko, muszę uratować jej życie😭😭😭

Kicia przyjmuje lek o nazwie GS od tygodnia jest ogromna poprawa, cała kuracja to 84 dni i kosztuje ponad 3 tyś złotych.Jak usłyszałam że jest chora to mi się świat na głowę zawalił.Ja już nie wyrabiam z wydatkami.Kocham ją tak jak wszystkie zwierzęta które uratowałam i chcę żeby miała szczęśliwe życie, chcę żeby było długie.Ono się nie może skończyć na samym początku.Wiem że psy wzbudzają większą litość niż koty, ale pomóżcie i dołóżcie się do jej leczenia ona jest dla mnie ważna💔💔💔

Udostępniajcie na kocie grupy żeby post miał duży zasięg, bardzo dziękuje każdemu kto pomoże ją ratować, karta leczenia i wyniki badań wstawiam do galerii posta i zrzutki💔