Nowotwór kości, potrzebna pomoc.

Miłością do kotów zaraził mnie mój mąż Jarek. Przez 20 lat przez nasz dom „przewinęło” się ich wiele( wszystkie znalezione na ulicy i w krzakach), część  mieszkała z nami do końca życia, część znalazła kochające domy. Nigdy nie prosiliśmy o pomoc finansową w leczeniu, zarabialiśmy wystarczająco by to „ ogarnąć”. W grudniu 2021 Jarek zmarł nagle i cały nasz koci dom został na mojej głowie. „Ogarniam” jak mogę najlepiej, ale dziś muszę zwrócić się o pomoc. Kolega to kot, który w naszym ogrodzie pojawił się znikąd wiosną 2022. To był trudny czas dla mnie, na nowotwory odeszły właśnie kolejne 2 nasze koty. Ogrom otaczającej mnie śmierci był przytłaczający. Kolega przychodził  dość regularnie na śniadania i kolacje. Po 3 tygodniach przyprowadził „ żonę” i dziecko.  I tak z dnia na dzień do malutkiego grona 2 naszych kotów domowych, dołączyły 3 przydomowe. Kolega czasem znika na 2/3 dni, ale zawsze wraca do Niny i Teosia.  Są wyjątkową rodziną, jedzą z jednego talerzyka, Kolega grzecznie ustępuje Ninie pierwszeństwa. Łączy go niesamowita więź z małym Teosiem. Nie wiem dlaczego wybrali nasz dom, ale pojawili się w bardzo trudnym dla mnie czasie i w jakiś sposób uratowali mnie przed utonięciem w rozpaczy. Oni przynieśli mi siłę, ja odopłacam im opieką.   Wczoraj okazało się że Kolega ma nowotwór kości. Podobno najbardziej bolesny nowotwór z możliwych. Musieliśmy amputować mu całą przednią łapkę,  by mógł znów, w miarę normalnie żyć. Niestety koszt takiej operacji to 3,200 zł. Dla mojego samodzielnego budżetu jest to ogromne obciążenie. Zwracam się więc z ogromną prośbą, o pomoc w opłaceniu kosztów zabiegu i pobytu w klinice. Liczy się dla mnie każde, nawet najmniejsze wsparcie. Jeśli ktoś ma możliwość i chęć pomocy, będziemy ogromnie wdzięczni. Kolega na dzień dzisiejszy przebywa w klinice. Na szczęście nie ma przerzutów do płuc i wyniki ma ogólnie bardzo dobre. Mam ogromną nadzieję, ze przed nim jeszcze sporo lat życia. Pozdrawiamy gorąco wszystkich, którzy przeczytali naszą historię. Życzcie nam powodzenia w rekonwalescencji. 😸😸❤️❤️ Kolega i Katarzyna.