Pokój dla trójki dzieci

Witam kochani,

PRZYSTAŃCIE – POCZYTAJCIE :)

Każdy z nas posiada jakiś cel wżyciu, czasami jednak musimy się od niego oddalić i popłynąć z prądem naszego realnego życia. W życiu tak wiele dzieje się rzeczy, które nas kształtują ,ale także tych które dają nam ogromnego kopa. Niestety czasami mamy już dość kiedy tak wszystko wali nam się na głowę.... I tu oto pomysł całej zbiórki. 

Przedstawię Wam osobę, mamę. Która w życiu wiele razy udzielała sie charytatywnie, chętnie pomagała innym jak i rodzinie. Mama trójki dzieci-trójki tak :) która bardzo poważnie podchodzi do swojej roli. Pragnie nauczyć dzieci wszystkiego co potrafi, i nie tylko i robi to naprawdę dobrze. 

Niewielu z nas jest w stanie zanalizować zachowania naszych dzieci, po prostu czasami karzemy ich ale nie doszukujemy sie prawdy- nie ona. Wspiera wszystkich, dobrym słowem, ale kiedy trzeba przysłowiowo „opierniczy” dobrze że delikatnie :) . No więc nasza mistrzyni.... pogubiła się. Niestety czasami nie mamy wpływu w życiu na wszystko co się w nim dzieje- jak się coś mówi ,że wali sie ,... to wali się wszystko.

I tak jest u niej. Natłok obowiązków,spraw, edukacji i cała życiowa „reszta” spowodowała  że podupadła psychicznie... tak tak jak wielu z nas tylko rzadko o tym mówimy. 

Problemów dochodzi coraz więcej, a bezradność... hmm cóż z nią zrobić? 

Jej trójka cudownych i kochanych dzieci mieszka w jednym pokoju 9 m. Podłużnym wręcz i dość małym... jak widać :) Tak trójka dzieci dwóch chłopców (12l i 3l) i dziewczynka (13l). Marzeniem dzieci jest posiadanie swoich pokoi. Mieszkanie jest niewielkie ale jest możliwość  oddania chłopcom sypialni rodziców. Dzieci potrzebują prywatności, a że najstarsza dziewczynka ma lat 13- sami wiecie-potrzebuje swojego „kąta” do nauki, i spokoju by móc w ciszy i samotności radzić sobie z niektórymi przeciwnościami i dorastać. I tu potrzebujemy WAS! Rodziców nie stać na remont, wszystko co było na niego odłożone- ciach- zabrała naprawa auta niezbędnego do jazdy. A dzieci już dłużej w takich warunkach nie dadzą rady... szkoła lekcje- a tu miejsca brak!

Tak bardzo pęka mi serce kiedy widzę, że przyziemne marzenie dziecka nie może być spełnione, przecież to tak niewiele.... 

Spełnijmy marzenie dzieci, zróbmy im ich pokoiki- podarujmy im radość i uśmiech!

Dobro powraca i mogę to potwierdzić w stu procentach!

Pozdrawiam 

:)