Stowarzyszenie Pomocy Królikom
Już w czwartek Idunn pozbędzie się wreszcie kołnierza (i szwów) i będzie wreszcie mogła się wyczyścić porządnie.
W imieniu małej dziękujemy za pomoc! <3
Rok 2021 był dla wolontariuszy Uszatych Serc bardzo pracowity.
Pod naszą opiekę trafiły 103 króliki. To najwięcej, odkąd działamy w Warszawie. A zgłoszeń od osób prywatnych było 4 razy więcej! Ponad 400 królików padło ofiarą wakacyjnej przerwy w pandemii, prawdziwych bądź zmyślonych problemów zdrowotnych czy finansowych, znudzenia, niezrozumienia...
Za każdym razem, kiedy musieliśmy odmówić, w kąt umysłów spychaliśmy pytanie: "Co się stanie z tym królikiem?". Nie mamy warunków ani zasobów, żeby przyjąć każde zwierzę. Nasi wolontariusze poświęcają czas prywatny, nieraz kosztem własnych rodzin, a dofinansowania nie mamy. Leczymy, karmimy, utrzymujemy uszaki z tego, co podarują nam ludzie dobrej woli i z własnych kieszeni.
Na koniec roku, na prośbę lekarzy, którzy nie mieli sumienia usypiać królików mających szansę na długie i szczęśliwe życie, a których poprzedni właściciele nie mogli bądź nie chcieli leczyć, przejęliśmy opiekę nad dwoma ciężkimi przypadkami: Idunn i Bernardem.
Idunn to maluszek, nie mający jeszcze 3 miesięcy, prezent pod choinkę, który szybko się zepsuł. Nóżka się ułamała temu misiu.
Złamania skoków u królików to ciężki temat. W dodatku nie trafiła do specjalisty od razu, więc łapka była już mocno opuchnięta, a w kościach zaczęły się tworzyć zrosty, kiedy zajął się nią chirurg-ortopeda.
Idunn to prawdziwa wojowniczka - ledwo wybudziła się po zabiegu, od razu zaczęła jeść. Niestety, ze względu na czas, jaki minął między urazem a operacją, musiała pozostać w szpitalu, na obserwacji, czy łapka na pewno zacznie się goić. Wciąż groziła jej amputacja.
Idunn trafiła do nas 30.12.2021. Do 11.01.2022 rachunek za jej leczenie i hospitalizację wyniósł 3110 zł.
Bernard jest pięcioletnim, łagodnym uszakiem będącym przykładem tego, jak króliki potrafią ukrywać swoje dolegliwości, aż do momentu, kiedy stają się bardzo poważne.
Z pozoru jego problem był typowy i często spotykany: zator w żołądku. Źle żywione króliki, puchate, mające indywidualne skłonności codziennie trafiają do lecznic z problemami gastrycznymi i specjaliści szybko rozpoznają źródło złego samopoczucia.
Niestety, Bernie prawdopodobnie od dłuższego czasu cierpiał i zabieg usunięcia bezoara, który musiał przejść szybko, to nie koniec tej historii. Króliczek miał potężne zapalenie żołądka i jelit, więc rekonwalescencja jest niezwykle ciężka i odbywa się w warunkach szpitalnych.
Bernard zdaje się rozumieć, że bateria leków, którą musi codziennie przyjmować ma za zadanie postawić go na nogi. Malec przestał chudnąć i pojawiła się nadzieja, że będziemy mogli go przenieść do doświadczonego w opiece nad takimi zwierzętami domu tymczasowego lub (trzymamy kciuki!) stałego.
Bernard trafił do nas 26.11.2021. Do 11.01.2022 rachunek za jego zabieg, leczenie i hospitalizację wyniósł 7036 zł.
Mówimy o naszej grupie "Uszate Serduszka", ale w swoich działaniach musimy posługiwać się przede wszystkim głową. Nie jesteśmy w stanie pomóc każdemu królikowi. Często spotykają nas z tego powodu przykrości i wyrzuty. Staramy się propagować informacje, ile kosztuje utrzymanie i leczenie królików, jakie są problemy, a przecież nie wszystkich da się uniknąć.
Idunn i Bernard są bezpieczni. Jesteśmy dobrej myśli, że wrócą do zdrowia i znajdą odpowiedzialnych opiekunów.
Tymczasem jednak musimy opłacić ich leczenie. Bardzo prosimy o pomoc im i nam. Każda, nawet mała kwota opłaci część tych faktur. Za każdą serdecznie dziękujemy.
Już w czwartek Idunn pozbędzie się wreszcie kołnierza (i szwów) i będzie wreszcie mogła się wyczyścić porządnie.
W imieniu małej dziękujemy za pomoc! <3
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia dla maluszków
Stowarzyszenie Pomocy Królikom - Organizator zbiórki
Dziękujemy! <3
Olik
trzymam kciuki za to, że oseski dojdą do zdrowia i znajdą jakiś pełen miłości domek <3
Stowarzyszenie Pomocy Królikom - Organizator zbiórki
Będziemy się bardzo starać! Dziękujemy. <3
Anonimowy Darczyńca
Pomóżcie króliczkowi, żeby kicał tak jak inne :)
Stowarzyszenie Pomocy Królikom - Organizator zbiórki
Dużo pracy przed Idunn, ale jesteśmy dobrej myśli. Dziękujemy!
Natalia wraz z Pipi
Mam nadzieje wraz z Pipi moim króliczkiem ze będzie dobrze
Stowarzyszenie Pomocy Królikom - Organizator zbiórki
Dziękujemy i przesyłamy głaski dla Pipi!